Rubel jedną z najsilniejszych walut
Rubel od początku roku umocnił się już o 30 proc. wobec dolara, co czyni z niego jedną z najmocniejszych walut na świecie – podaje Reuters.
Dla wielu oznacza to polityczne zwycięstwo Kremla. I z pewnością tak odbierane jest przez rosyjskie społeczeństwo, o czym pisaliśmy już tutaj:
Mimo sankcji rubel jest mocniejszy niż przed wybuchem wojny
Po wybuchu wojny na Ukrainie kurs rubla załamał się. Cena za dolara wzrosła z 76 do 138 rubli. Ale teraz umacnia się w stosunku do dolara, stając się jedną z silniejszych walut na świecie. Sankcje nałożone na Rosję za atak na Ukrainę nie działają.
Rubel zyskuje na wartości i nie jest to jednorazowy skok. We wtorek kurs dolara spadł do 55 rubli.
Tak korzystnego kursu wymiany rosyjska waluta nie miała od pierwszego kwartału 2018 roku. Dzieje się to mimo wielu sankcji nałożonych na Rosję.
Skąd bierze się umocnienie rubla
Powody, dla których następuje umocnienie rosyjskiej waluty są przynajmniej trzy. Po pierwsze i najważniejsze Rosja postawiła na swoim i kluczowi odbiorcy rosyjskiej ropu i gazu rozliczają się w rublach. Unia Europejska zezwalając na wyjątek dla Gazprombanku, który nie został odcięty od systemu SWIFT, umożliwiła stały popyt na rubla. Węgry, Austria, Niemcy i Włochy nadal rozliczają się w rublach. Teoretycznie płatność przekazywana jest w euro, ale od razu zostaje przeliczona na ruble, co de facto oznacza zakup tej waluty przez importera surowców.To ustępstwo ze strony UE wzbudza kontrowersje wśród niektórych jej członków.
Po drugie na terenie Rosji już na początku konfliktu w lutym 2022 roku wprowadzono ograniczenia w możliwości wypłacania dewiz z depozytów walutowych. Oznacza to, że klienci rosyjskich banków mogą wypłacić ze swoich lokat walutowych maksymalnie 10 tysięcy dolarów. Bez względu na to, w jakiej walucie depozyt został założony, wyższe kwoty można wypłacać jedynie w rublach. Drugi powód to dbałość o stały popyt na ruble poprzez wprowadzenie przez rząd obowiązku wymiany na ruble walut uzyskanych ze sprzedaży przez wszystkich eksporterów.
Kilka krajów, takich jak Finlandia i Polska, odmówiło płacenia w rublach i odcięto im gaz.
Kurs sztucznie podtrzymywany
Rosja odnotowuje nadwyżkę w gospodarce zagranicznej, jednak według ekspertów stagnacja w produkcji sprawi, że kraj zbiednieje, choć może minąć trochę czasu, zanim stanie się to widoczne. Stanęła produkcja samochodów i Rosjanie nie otrzymują części zamiennych do samolotów zagranicznych, które stanowią 90 proc. ruchu.
Eksperci twierdzą też, że zastosowane przez Rosję środki miałyby sens w przypadku krótkotrwałych trudności. Sztuczna wycena rubla w końcu doprowadzi do konieczności konfrontacji z rzeczywistością. Pytanie brzmi, kiedy to nastąpi.
Słaba norweska korona
Jednocześnie mamy do czynienia z niskimi notowaniami norweskiej korony. Euro kosztuje ponad dziesięć koron. 25 maja za euro trzeba zapłacić 10,25 NOK. Wpływ na kurs mają między innymi wyższe stopy procentowe i zawirowania na giełdzie. Analitycy przewidują, że euro może być jeszcze droższe.
Waluta norweska również osłabiła się w stosunku do dolara, którego kurs 25 maja wynosi 9,63 NOK. Słabsza korona sprawia, że zagraniczne wakacje Norwegów są coraz droższe. Również ceny towarów importowanych są wyższe.
Korzystają eksporterzy, którzy za płatności w euro lub dolarach otrzymują więcej rodzimej waluty.