Od lat 70-tych począwszy, rejestrowano pierwszych imigrantów z Polski, którzy przybyli do Tromsø i pozostali tu do dziś. Z informacji zasięgniętych przez autora artykułu od jednego z nich wynika, że pierwszym był rybak, który zszedł ze statku i postanowił tu się osiedlić. Drugą osobą była zaś kobieta pracująca w służbie zdrowia.
Największa ekspansja Polaków, wynikająca z możliwości lepszych zarobków, nastąpiła około 2004 roku wraz z przystąpieniem Polski do UE. Nasi rodacy najczęściej zatrudniali się w branży budowlanej, gdzie w krótkim czasie dali się poznać jako odporni na złe warunki pogodowe, kreatywni, silni i dobrzy fachowcy, co w późniejszym czasie zaowocowało popularnością w zatrudnianiu Polaków przez lokalne firmy. Na początku roku 2023 przebywało w Tromsø 1188 zarejestrowanych Polaków, którzy tu mieszkają, pracują i zakładają rodziny. Liczba polskich pracowników rotacyjnych jest na chwilę obecną trudna do przedstawienia. Nasi rodacy godnie nas reprezentują w branżach budowlanej (to najliczniejsza grupa), sprzątającej (kilka firm zatrudnia w większości polskie kobiety) oraz w rybołówstwie, turystyce, służbach medycznych oraz handlu i usługach, jak fryzjerstwo. Trzeba też wspomnieć o kilku polskich przedsiębiorcach oraz rodakach, którzy pracują w lokalnej administracji miasta oraz wyjątkach na stanowiskach naukowych i dyplomatycznych.
Jesteśmy tu najliczniejszą mniejszością narodową i nasz wkład w rozwój regionu jest widoczny i znaczący w opinii Norwegów. Jak w każdej tak licznej społeczności wyłoniły się osoby, z których możemy być dumni, a i takie, z których trochę mniej, to normalne. W przeciągu ostatnich lat powstały tu dwa stowarzyszenia zrzeszające Polaków, które w mniejszym lub większym stopniu dbają o integrowanie polskiej społeczności ze społecznością norweską i innymi narodowościami, które tu z nami żyją, pracują i zmagają się z urokami aury północnej Norwegii. Jednym z nich jest Polish Nord Team. To stowarzyszenie poprzez spotkania sportowe i kulturalne pracuje nad pozytywnym wizerunkiem Polonii oraz tworzy wspólną platformę dla ludzi zainteresowanych integracją. Norwegia, a szczególnie jej północna część czyli Tromsø i okolice, jest nadal atrakcyjnym miejscem z punktu widzenia ekonomicznego jak i geograficznego. Jest celem ekspansji ludności z Europy. Co roku do „Paryża Północy” emigruje coraz więcej ludzi.
Działanie stowarzyszeń mające na celu jednoczenie naszej społeczności jak i integrowanie z żyjącymi tutaj licznymi innymi narodowościami nie jest łatwym zadaniem. Zmienne, zazwyczaj srogie warunki pogodowe, też nie sprzyjają realizacji np. wydarzeń w plenerze.
Mimo to polskie stowarzyszenie Polish Nord Team w miarę możliwości organizuje różnego rodzaju zajęcia sportowe i kulturalne dla dorosłych i dzieci, tudzież okolicznościowe imprezy taneczne, z różnym efektem i frekwencją, ponieważ większość tu przebywających rodaków przyleciało w celach zarobkowych i po całodziennej pracy niekiedy nie ma już sił na rozrywkę, sport czy taniec. Ważnym aspektem przy takiej działalności są też finanse, których często brakuje i większość projektów finansuje się z tak zwanych składek.
Dużym ułatwieniem życia jest prowadzona facebookowa grupa Polacy w Tromsø- Polish Nord Team, która jest źródłem informacji pomocnych w życiu codziennym. Zawiera relacje na żywo i informacje codzienne, porady prawne oraz inne potrzebne rodakom wiadomości. Morsy PNT to następna grupa zapaleńców i sympatyków lodowatych kąpieli w okolicznych fiordach. Niedzielne morsowania oraz ognisko z gorącą zupką powoli stają się tradycją Polaków w Tromsø.
Przy współpracy z zaprzyjaźnionymi stowarzyszeniami z całej Norwegii: „Dzieje się” ,,Wataha Camp” udało się również sprowadzić do „wrót Arktyki” kilka polskich produkcji filmowych które mieliśmy okazję zaprezentować w lokalnym kinie.
Jako stowarzyszenie Polish Nord Team staramy się sprostać oczekiwaniom naszych rodaków. Jesteśmy młodą organizacją, ale rozwojową i każde nowe doświadczenie uczy nas, jak być lepszymi, a ocenę naszych działań pozostawiamy uczestnikom naszych spotkań.
Najdłużej istniejącym i zarazem flagowym projektem PNT TROMSØ jest sekcja piłki nożnej i do niedawna amatorska siatkówka. Spotkania odbywają się raz w tygodniu, głównie w weekendy. Ciekawostką jest, że przez drużynę piłkarską przewinęło się w przeciągu sześciu lat ponad 150 graczy, co dowodzi dużego zainteresowania spotkaniami. Od dwóch lat drużyna bierze czynny udział w turnieju o Puchar Troms og Finnmark.
Obecnie jesteśmy w trakcie rozgrywek o wyjście z grupy. Po pierwszym wygranym meczu z drużyną UiT B.I.L. wynikiem 3 : 0 dla PNT TROMSØ, dzisiaj, w poniedziałek 12 czerwca, czeka nas nie lada przeprawa. O godzinie 20.00 na Skarphallen w Tromsø odbędzie się mecz z najtrudniejszym rywalem, faworytem turnieju i pięciokrotnym zdobywcą pucharu, zespołem Multicultural Sport. Czeka nas ciężka przeprawa, ale jak to powiedział pewien trener „piłka jest okrągła, a bramki są dwie”, więc wszystko się może zdarzyć. Damy z siebie wszystko i mamy nadzieję, że kibice nam w tym pomogą.