W piątek norweski myśliwiec F-35 będzie eskortował amerykański bombowiec B-52 Stratofortress w przestrzeni powietrznej nad wschodnią Norwegią.
Samoloty pojawią się na niskiej wysokości nad twierdzą Akershus o godzinie 12:00. Przelot jest częścią rutynowych, zaplanowanych działań szkoleniowych – informują Siły Zbrojne Norwegii.
Samoloty będą dobrze widoczne w całym Oslo. – Celem jest wysłanie sygnału odstraszającego Rosję – mówi Hans M. Kristensen, ekspert ds. broni jądrowej w Nettavisen.
Bombowce B-52 to maszyny strategiczne, a trzy z czterech bombowców B-52, które obecnie znajdują się w Europie, są przystosowane do transportowania broni jądrowej i mogą być wyposażone w pociski manewrujące z głowicami jądrowymi – powiedział Kristensen w rozmowie z Nettavisen. Nie wiadomo jeszcze, który z bombowców pojawi się nad Oslo. Ekspert zapewnia jednak, że w czasie pokoju samoloty te nie transportują broni jądrowej. B-52 to maszyna o dużej ładowności i dużym zasięgu.
Przelot jednostki nad Oslo jest częścią podobnych misji – niedawno amerykańskie bombowce strategiczne przelatywały nad Sztokholmem.
Od momentu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę Skandynawia stała się jednym z kluczowych regionów operacyjnych dla amerykańskiej armii.
– USA to nasz największy i najważniejszy sojusznik, dlatego istotne jest, abyśmy odbywali szkolenia regularnie. Fakt, że Amerykanie przyjeżdżają do Norwegii, by szkolić się z norweskimi siłami zbrojnymi, jest ważnym sygnałem świadczącym o ich zobowiązaniu do zapewnienia bezpieczeństwa Norwegii i Europy – powiedział minister obrony Tore O. Sandvik.
W ramach szkolenia Stany Zjednoczone wysyłają swoją jednostkę Bomber Task Force (BTF) do krajów nordyckich i Norwegii kilka razy w roku. Ma to poprawić współpracę sojuszników w regionie, a także demonstrować wspólną zdolność do wiarygodnej i skutecznej obrony.
Norweskie siły powietrzne regularnie ćwiczą z sojusznikami NATO, aby zapewnić bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej sojuszu. Współpraca z USA w ramach Bomber Task Force rozpoczęła się w 2018 roku i obejmowała wiele wspólnych operacji.
– Nie możemy się doczekać wspólnego lotu z norweskimi F-35 nad Oslo jako część Bomber Task Force 25-2 – powiedział pułkownik David Herndon z USAFE-AFAFRICA.
Spektakularny widok na niebie nad Oslo
Norweskie wojsko zapowiada, że bombowiec B-52 i myśliwiec F-35 będą dobrze widoczne w całym Oslo, a zwłaszcza w centrum miasta.
– To ćwiczenie pozwala nam lepiej rozwijać koncepcję BTF, co daje cenne doświadczenie i umożliwia szybkie i skuteczne przeprowadzanie skomplikowanych operacji – powiedział pułkownik Michael Baas.
Samoloty będą dobrze widoczne nad całym miastem, szczególnie w centrum. Zdjęcia i nagrania z przelotu zostaną udostępnione w archiwum medialnym norweskich sił zbrojnych.
– Tego typu misje przyczyniają się do dalszego rozwijania koncepcji BTF. Zapewniają cenne doświadczenie oraz umożliwiają wspólne przeprowadzanie złożonych operacji w szybki i skuteczny sposób – powiedział pułkownik Michael Baas Bottenvik-Hartmann, zastępca dowódcy krajowego centrum operacji powietrznych JAOC.
Bomber Task Force to ugruntowana platforma współpracy między siłami amerykańskimi i norweskimi, realizowana kilka razy w roku. USA prowadzą tego typu operacje również z innymi krajami europejskimi – w przeszłości w podobnych lotach nad regionem uczestniczyły także Szwecja, Finlandia i Dania.