W poniedziałek 27 lipca odbyło się spotkanie kryzysowe w związku z niepokojącym wzrostem w całej Norwegii ofiar śmiertelnych wypadków drogowych.
Tylko w czerwcu tego roku w wypadkach na drogach zginęło 14 osób (dwa razy więcej niż w tym samym miesiącu w zeszłym roku).
Norweski Zarząd Dróg Publicznych rozważa skorygowanie ograniczeń prędkości oraz zwiększenie wykorzystania fotoradarów.
– Tendencja z ostatnich trzech miesięcy musi się odwrócić. Dlatego łączymy siły i intensyfikujemy prace nad bezpieczeństwem ruchu zarówno w perspektywie krótko, jak i długoterminowej. Niestety nie ma łatwych i szybkich rozwiązań. Ale mamy nadzieję, że wspólnie dotrzemy do wszystkich użytkowników dróg – powiedziała w komunikacie prasowym dyrektorka Zarządu Dróg Ingrid Dahl Hovland.
Z tego powodu w poniedziałek na nadzwyczajnym spotkaniu zebrało się wielu przedstawicieli instytucji i organizacji zajmujących się bezpieczeństwem ruchu drogowego. Aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach rozważa się obniżenie ograniczenia prędkości na niebezpiecznych odcinkach, wydłużenie czasu działania fotoradarów, wprowadzenie większej kontroli policji, a także więcej działań informacyjnych.
Już zaplanowano, że w tym roku fotoradary zrobią o około 70 tysięcy więcej zdjęć dokumentujących przekroczenie dozwolonej prędkości. Oznacza to, że ilość złapanych na wykroczeniu kierowców wzrośnie ze 180 tysięcy do 250 tysięcy. Według dostępnych danych, radary sprawiają, że kierowcy jeżdżą wolniej nawet do trzech kilometrów po ich minięciu. Wiadomo, że zarówno pomiary punktowe, jak i pomiary odległości, wpływają pozytywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Do tej pory w tym roku na norweskich drogach zginęło 60 osób. W pierwszej połowie ubiegłego roku analogicznie liczba ta wynosiła 31.
ZOBACZ TAKŻE: Norwegia: zbyt dużo wypadków śmiertelnych na drogach
Dla porównania w 2019 roku w Norwegii śmiertelność na drogach wynosiła 2 osoby na 100 000 mieszkańców, z czego jedynie 13% wypadków zakończonych śmiercią spowodowanych było jazdą pod wpływem alkoholu.
Za “zmarłych w wypadkach drogowych” uważa się każdego, kto umrze z powodu obrażeń poniesionych w wypadku w ciągu 30 dni od daty wypadku.