Tramwajem, który wjechał w centrum Oslo w witrynę sklepową, jechało prawdopodobnie 20 pasażerów – podaje policja. Co najmniej cztery osoby są ranne, w tym motorniczy.
Tramwaj wykoleił się w centrum Oslo we wtorek 29 października br. i wjechał w sklep Eplehuset, znajdujący się przy Storgata. Wagon zniszczył szklaną witrynę oraz wnętrze butiku.
Sprawę będziemy aktualizować.
Po wypadku zapanował chaos, niektórzy ze świadków zaczęli płakać.
Na miejscu zjawiła się policja oraz straż pożarna. Skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku, zostało zamknięte.
Policja podkreśla, że nie ma podejrzeń o sabotaż. Na razie przyczyny wypadku pozostają nieznane. Motorniczy ma w tej sprawie status podejrzanego.
– Stałem na przejściu dla pieszych przy Anton Sport. Tramwaj przejechał obok mnie i wtedy zobaczyłem, że tramwaj, który miał jechać w lewo, pojechał na wprost i wjechał do Eplehuset. W ścianie powstała ogromna dziura i pasażerom trzeba było pomóc. To było bardzo dramatyczne – mówi w rozmowie z VG jeden ze świadków.
Według jednego ze świadków tramwaj jechał dość szybko. Policja jednak na razie nie wypowiada się w tej kwestii.
Obawiano się, że pod tramwajem mógł znaleźć się człowiek. Na szczęście po dokładnych oględzinach wykluczono taką możliwość.
Żaden z pracowników ani klientów sklepu nie odniósł obrażeń, przekazał Espen Berger, dyrektor zarządzający Eplehuset. Dodaje jednak, że zniszczenia są duże.
Służby ratunkowe udzieliły pomocy na miejscu czterem rannym osobom, w tym motorniczemu. Żadna z nich nie odniosła poważnych obrażeń. Zostały przewiezione na obserwację do szpitala.
Służby otrzymały zawiadomienie o wypadku o godzinie 11.05. Jak na razie na terenie sklepu nie znaleziono rannych.
– Storgata jest zamknięta pomiędzy Hammersborggata, Kirkeristen i bramą Biskop Gunnerus. Przez jakiś czas ten obszar będzie zamknięty dla ruchu – informuje Rune Kremmervik Hekkelstrand ze stołecznej policji.
Teren wokół wypadku został otoczony kordonem. We wtorkowe popołudnie nastąpią prawdopodobnie duże opóźnienia oraz zmiany dotyczące linii komunikacji publicznej, których trasy przebiegają przez wyłączony z ruchu obszar.
Budynek przy Storgata 17 został ewakuowany do czasu sprawdzenia jego stanu przez techników.
Miejsce zdarzenia pozostanie zamknięte przez dłuższy czas, przewiduje policja. Oględziny miejsca wypadku przeprowadzi Państwowa Komisja Badania Wypadków (Statens Havarikommisjon).
Na osoby, które były na miejscu zdarzenia, ale nie złożyły zeznań, policja czeka w Anton Sport.