Nie pierwszy raz rosyjskie statki podwodne zbliżają się na niewielką odległość do terytorium Norwegii.
W połowie lipca rosyjski okręt podwodny namierzono w pobliżu Bergen.
Brytyjska marynarka wojenna doniosła o tym tydzień później. Brytyjski statek HMS Portland przebywał na morzu Północnym w związku z pełnioną tam misją. Na zachodnim wybrzeżu zlokalizował dwa rosyjskie atomowe okręty podwodne, Siewierodwińsk i Wiepr (Vepr). Brytyjska marynarka wojenna poinformowała o tym w komunikacie prasowym.
Okręty podwodne można było zaobserwować, gdy wypłynęły na powierzchnię w sobotę 16 i wtorek 19 lipca.
Statki podwodne zmierzały z Arktyki na południe wzdłuż wybrzeża, płynąc przez wody międzynarodowe. Potwierdza to dowództwo operacyjne norweskich sił zbrojnych.
O sprawie poinformowały najpierw szwedzkie media.
Brytyjski statek obserwował okręty podwodne do czasu przejęcia nadzoru przez siły NATO i bałtyckie.
Rosyjskie okręty podwodne kontynuowały podróż do Petersburga, gdzie 31 lipca obchodzono Święto Rosyjskiej Marynarki Wojennej.
Siewierodwińsk to tak zwana łódź podwodna z pociskami manewrującymi, klasy Yasen. Wiepr to szturmowa łódź podwodna klasy Akula.
Oba są jednymi z ważniejszych okrętów Floty Północnej Rosji.
Wcześniej, w czerwcu, inny rosyjski okręt podwodny z napędem atomowym był widziany u wybrzeży Norwegii. Załoga samolotu patrolowego brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych RAF dostrzegła i śledziła go do czasu, gdy skierował się na Morze Północne.
Nie są to wszystkie przypadki obserwacji na wodach międzynarodowych w ostatnim czasie.
Analitycy wojskowi twierdzą, że takiej aktywności rosyjskich okrętów podwodnych nie widziano od czasów zimnej wojny.