Szef ONZ ostrzega przed kryzysem żywnościowym
Z pewnością najpierw uderzy w biedne kraje Afryki. A w zasadzie już uderzył!
W ostatni wtorek UE uzgodniła szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Chodzi m.in. o częściowy zakaz importu rosyjskiej ropy. Jednocześnie UE obwinia Rosję za kryzys żywnościowy poprzez blokowanie 22 mln ton zboża w portach ukraińskich.
Od czasu wybuchu wojny w lutym, kilka ubogich krajów afrykańskich, których gospodarki były nadwyrężone pandemią, znajduje się w krytycznej sytuacji ze względu na wstrzymanie dostaw żywności lub duże opóźnienia w jej dostarczaniu. Oprócz tego Afrykę Wschodnią nawiedziła dramatyczna susza.
Aż 23 milionom ludzi w Somalii, Etiopii i Kenii grozi w najbliższych miesiącach śmierć głodowa.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres Sören Andersson nawołuje do szybkich działań. Obecna sytuacja może zniszczyć gospodarki biednych krajów.
Ceny żywności rosną nie tylko z powodu wojny na terenie Ukrainy, kraju będącego ważnym eksporterem pszenicy, kukurydzy i oleju słonecznikowego, ale także wyższych cen prądu i gazu.
Przewodniczący Unii Afrykańskiej (AU) i jednocześnie prezydent Senegalu Macky Sall spotkał się w piątek z Władimirem Putinem w Soczi. Według Reutersa Sall wezwał Putina, by Rosja wzięła pod uwagę fakt, że kraje afrykańskie padły ofiarą wojny, mimo że są daleko od miejsca, w którym toczy się konflikt. Putin wyraził gotowość umożliwienia eksportu ukraińskiego zboża, czym bardzo uspokoił szefa AU.
– Jeśli ktoś chce rozwiązać problem eksportu ukraińskiego zboża – proszę, najprościej będzie przez Białoruś. Nikt tego nie zabrania – powiedział Putin w oświadczeniu w rosyjskiej telewizji w piątek.
Dodał, że będzie to możliwe, gdy zostaną zniesione sankcje nałożone na Białoruś.
Jednocześnie, jak podaje Reuters, Putin zaprzecza, że Rosja blokuje eksport zboża z ukraińskich portów. W oświadczeniu miał powiedzieć, że to kraje zachodnie starają się ukryć własne polityczne błędy, obwiniając Rosję za problemy na światowym rynku żywności.
22 mln ton zboża nadal znajduje się w portach ukraińskich.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stwierdziła, że zbliżający się kryzys żywnościowy „jest tylko winą Rosji”.
Mamy do czynienia ze wzajemnymi oskarżeniami, gdzie całość winy przypisuje się stronie przeciwnej. UE oskarża Rosję, Kreml wskazuje na Zachód jako twórcę powstającego kryzysu żywności.
„Zachód spowodował problemy, nakładając nielegalne sankcje na działania Rosji i Ukrainy” powiedział w środę rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow relacjonuje Reuters.
Z kolei prezydent UE Charles Michel oskarżył Moskwę o wywołanie światowego kryzysu żywnościowego, kierując swe słowa do ambasadora ONZ Rosji Wasilija Nebenzia w czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Nebenzija opuścił posiedzenie.
– Kreml wykorzystuje zapasy żywności jako ukrytą rakietę przeciwko krajom rozwijającym się. Dramatyczne konsekwencje wojny z Rosją rozprzestrzeniają się na cały świat – można przeczytać w przemówieniu Michel, które opublikował na Twitterze.
Prezydent UE oskarżył Rosję również o uniemożliwienie Ukrainie sadzenia i zbioru zbóż, kierowanie ataków na zapasy i kradzież upraw na Ukrainie.
– Prowadzi to do wzrostu cen, pogrąża ludzi w ubóstwie i destabilizuje całe regiony. Rosja ponosi wyłączną odpowiedzialność za ten kryzys żywnościowy – kontynuował.
„Nie mogłem usiedzieć spokojnie z powodu kłamstw, które Charles Michel rozpowszechnia” – po opuszczeniu spotkania powiedział Nebenzia przedstawicielowi Reutersa.
Źródło: e24.no
Jeden komentarz
swiatem rzadza psychopaci…