Wczoraj, tuż przed godziną 15.00 szkoła podstawowa w Stathelle (Telemark) zgłosiła, że kilku uczniów miało kontakt z kwasem azotowym.
Incydent miał miejsce w godzinach szkolnych, kiedy uczniowie byli na wycieczce. Dzieci bawiły się w okolicy Brannbakken, gdzie obok terenu przemysłowego znajduje się bardzo popularny plac zabaw. Kilku chłopców przeszło na teren ogrodzony, gdzie znaleźli pojemniki, prawdopodobnie zawierające wcześniej kwas azotowy.
Dziesięciolatkowie, którzy bawili się pojemnikami zostali przewiezieni do szpitala na badania kontrolne. Jak podaje NRK – nie ma informacji, że kwas zetknął się z ciałami dzieci, możliwe jednak, że niektórzy wdychali szkodliwe opary.
Kwas azotowy to mocny kwas, który wykorzystywany jest m.in. do produkcji nawozów sztucznych i materiałów wybuchowych. Jest bardzo szkodliwy, a jego opary mogą wywołać stany zapalne dróg oddechowych, a tym samym do obrzęku płuc czy nieżytu oskrzeli. Już samo poparzenie ponad 15% ciała może stanowić zagrożenie życia.
Geir Jørgen Bekkevold, rzecznik szpitala w Telemark, powiedział gazecie Varden, że dwoje dzieci zostało przyjętych na oddział pediatryczny. Ze względu na prywatność nie może jednak udzielić więcej informacji na temat ich stanu zdrowia.
Zarówno rodzice dzieci jak i mieszkańcy są oburzeni tym, z jaką łatwością dzieci miały dostęp do niebezpiecznej substancji.
Policja wszczęła dochodzenie.