Aresztowano kilka osób po strzelaninie w Oslo, do której doszło we wtorkowy wieczór około godziny 20. Niewykluczone, że aresztowań będzie więcej.
W środę nad ranem policja z Oslo aresztowała kolejną osobę, po tym jak poprzedniego wieczoru oddano kilka strzałów w Torshov. Trzech aresztowanych we wtorkowy wieczór zostało zwolnionych.
– Wczoraj wieczorem usystematyzowaliśmy otrzymane informacje. I aresztowaliśmy jeszcze jedną osobę. Trzech aresztowanych wcześniej mężczyzn zostało zwolnionych – powiedział Anders Johnsrud, szef działu kryminalnego policji w rozmowie z NRK rano w środę 31 sierpnia.
Ostatnie zatrzymanie miało miejsce około godziny 5:00 w środę rano. Aresztowanemu 20-latkowi postawiono zarzut nielegalnego użycia broni palnej w miejscu publicznym.
We wtorek o godzinie 20:18 policja otrzymała zawiadomienie o strzelaninie w pobliżu Torshovgat w Oslo. Strzały padły pomiędzy dwoma samochodami. Do akcji wkroczyli policjanci, wzięły w niej udział również dwa policyjne helikoptery. Po około 45 minutach policja poinformowała, że ma kontrolę nad dwoma samochodami, których pasażerowie mogli brać udział w strzelaninie. Aresztowano trzy osoby, które później jednak zostały zwolnione. Johnsrud nie chciał komentować przyczyn.
Osoby znajdujące się w pobliżu usłyszały kilka wystrzałów. W pobliskim barze i restauracji wybuchła panika. Według relacji świadków goście rzucali się na podłogę, a znajdujący się na ulicy wbiegali do lokali. W zamieszaniu przewracały się szklanki z napojami, tłukło się szkło. Ktoś próbował wyskoczyć przez okno i zranił nogę.
Nie zgłoszono żadnych ofiar strzelaniny. Z zebranych informacji wynika, że nie był to atak wymierzony w społeczeństwo. Jedna z hipotez policyjnych wskazuje na porachunki w środowisku przestępczym.
Trwają prace wyjaśniające, policja sprawdza czy materiał z kamer monitorujących w okolicy dostarczy potencjalnie istotnych informacji.
Kilka godzin wcześniej, we wtorkowy poranek, nastolatek został poważnie ranny w wyniku dźgnięcia nożem, miało to miejsce w Stovner, północnej części Oslo. Chłopak doznał urazów klatki piersiowej i został przewieziony do szpitala. Drugi poszkodowany został raniony w rękę.
– Aresztowaliśmy osobę, która naszym zdaniem jest zamieszana i podejrzana o spowodowanie jednego lub obu obrażeń – powiedział kierownik operacyjny policji.
Świadek zdarzenia uważa, że trójka uczestników zajścia miała od 15 do 17 lat. Policjanci byli na miejscu w niecałą minutę.
Policja bada czy istnieje związek między tymi incydentami, oba są poważne i wydarzyły się w krótkim odstępie czasu.