Od dziesięcioleci śmiertelność w Norwegii spada, a od 2015 roku utrzymuje się na stałym poziomie i wynosi około 40 700 osób rocznie. Jednak ostatnie statystyki pokazują, że zwiększyła się liczba zmarłych – w 2021 r. odnotowano 42 002 zgonów.
Trine Hessevik Paulsen z Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI) tłumaczy ten nieoczekiwany przez badaczy wzrost śmiertelności wśród osób powyżej 65 roku życia tym, że pandemia koronawirusa zakłóciła normalny obieg wirusów, co doprowadziło do przesunięcia się sezonu grypowego na lato (za Avisa Oslo).
W tym roku lato było nietypowe pod tym względem, iż zwykle podczas tej pory roku rzadko zdarzają się infekcje dróg oddechowych. W Norwegii odnotowano jednak tygodnie ze zwiększoną śmiertelnością. Naukowcy winią za to częściowo letnią falę Covid-19 i wynikającymi z niej zgonami.
Według norweskiego urzędu statystycznego (SSB) w pierwszych 29 tygodniach tego roku w Norwegii zmarło 25 364 osób. To o 2000–3000 więcej niż w analogicznych tygodniach w latach 2015–2021. W tym roku wyróżniały się tygodnie 11, 12, 25 i 28. Wtedy w populacji zmarło więcej osób niż oczekiwano, wynika z raportu FHI.
Hessevik Paulsen, która jest lekarzem w Wydziale kontroli zakażeń i szczepień w FHI wyjaśniała gazecie, że koronawirus jest częściowo odpowiedzialny za wzrost śmiertelności, ponieważ ludzie umierali albo bezpośrednio z powodu Covid-19 albo w wyniku komplikacji pochorobowych.
Badania wykazują zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych po infekcji koronawirusem.
– Obszerne badanie wykazało, między innymi, 40-procentowy wzrost problemów z sercem 1-2 miesiące po zakażeniu i 70-procentowy wzrost ryzyka zgonu u pacjentów 1-6 miesięcy po zakażeniu – powiedział Arne Søraas, lekarz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Oslo dla portalu forskning.no.
Inne badanie wykazało, że osoby w wieku poniżej 65 lat, które były hospitalizowane z powodu Covid-19, miały o 233 procent zwiększone ryzyko zgonu po ustąpieniu infekcji.
Według FHI w Norwegii w ostatnim tygodniu lipca 71 osób zmarło na koronawirusa. Liczby są wyższe niż na początku lata, ale niższe niż na początku tego roku. Od ostatniego tygodnia lutego do pierwszego tygodnia kwietnia średnio co tydzień umierało około 150 osób.
Około jedna czwarta z 41 676 zgonów w zeszłym roku była spowodowana chorobami układu krążenia. W raporcie FHI informuje, że „Covid-19 i więcej zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych niż oczekiwano przyczyniło się do nieoczekiwanie wysokiej całkowitej śmiertelności w Norwegii w 2021 r.”.
Raport stwierdza również, że obok Covid-19 nowotwory (guzy złośliwe) były najczęstszą przyczyną zgonów w 2021 r., z 10 953 zgonami.