Sezon jesienno-zimowy zazwyczaj wraz z chłodami przynosi wzrost zachorowań na grypę czy inne infekcje dróg oddechowych.
Ole Bjørn Kittang, ordynator oddziału pediatrycznego szpitala w Kristiansand mówi w rozmowie z FVN, że w ostatnich tygodniach hospitalizowano bardzo dużo dzieci z powodu wirusa RS (syncytialny wirus nabłonka oddechowego).
Sytuacja ta jest wyzwaniem, zważywszy na to, że obecnie zmagamy się z koronawirusem, wirusem grypy i właśnie RS.
Co to jest wirus RS?
– to wirus wywołujący infekcję dróg oddechowych. U dzieci powyżej drugiego roku życia i u dorosłych infekcja objawia się przeziębieniem z kaszlem i gorączką;
– u dzieci w wieku poniżej dwóch lat choroba może rozwinąć się w infekcję dolnych dróg oddechowych z szybkim oddechem, długotrwałym świszczącym oddechem, letargiem i zmęczeniem oraz trudnościami z odkrztuszaniem śluzu. Zdarza się, że odróżnienie choroby od ataków astmy może być trudne;
– przyrost zachorowań następuje każdej zimy, ale w różnym czasie i w różnym zakresie, zwykle od dwóch do trzech miesięcy od listopada do maja;
– wirus najprawdopodobniej jest przenoszony przez starsze dzieci, często rodzeństwo, które same nie chorują;
– dane z USA pokazują, że 1,7 procent dzieci w wieku poniżej sześciu miesięcy jest hospitalizowanych z powodu wirusa RS;
– w pierwszym roku życia 60–70 procent wszystkich dzieci przeszło infekcję wirusem RS, ze szczytem między 2. a 5. miesiącem życia;
– choroba jest główną przyczyną śmiertelności niemowląt w krajach rozwijających się;
– w przypadku epidemii, zakaźność wynosi ponad 50% (w zbiorowiskach dziecięcych typu żłobki dochodzi do 100%) i jest przyczyną 75% hospitalizacji dzieci z zapaleniem oskrzelików i 25% z zapaleniem płuc (za: Wikipedia)
Koronawirus nie odpuszcza
Według władz gminy, w ciągu ostatnich dziesięciu dni doszło do zakażenia koronawirusem w dwunastu szkołach i trzech przedszkolach. W zeszłym tygodniu wirusa potwierdzono u 63 osób, 23 osoby skierowano na kwarantannę. U 16 osób nie rozpoznano drogi transmisji, trzy zaraziły się za granicą, a 29 z 63 jest w pełni zaszczepiona. W październiku w Kristiansand w sumie 213 osób zostało zarażonych Covid-19.
Dużo nieobecności
Rune Heggdal, dyrektor miejski ds. szkoły i SFO w gminie Kristiansand, potwierdza, że obecnie choruje wiele dzieci i dorosłych, zarówno w szkołach jak i w przedszkolach.
– Absencja wśród pracowników jest teraz o dwa punkty procentowe wyższa niż w tym samym czasie w zeszłym roku – mówi dla FVN.
Nieobecność pracowników spowodowana przeziębieniem i wirusami sprawia, że szkoły muszą szukać wielu zastępstw, tzw. vikar.
Øystein Knudsen, dyrektor szkoły Wilds Minne w Kristiansand, mówi w rozmowie z FVN, że w tym roku choruje więcej osób niż zwykle. W jego przypuszczeniach wiązać się to może z tym, że przestaliśmy tak bardzo przestrzegać higieny rąk, nie dezynfekujemy ich tak często jak wcześniej, nie utrzymujemy również dystansu.
Rosnąca liczba hospitalizowanych pacjentów
Niepokojące według ordynatora szpitala jest to, że coraz więcej niemowląt w wieku do 3 miesiąca życia trafia na oddziały pediatryczne. Niektóre dzieci potrzebują wspomagania oddychania, ale na szczęście żadne z nich nie jest poważnie chore.
W tej chwili na oddziale pediatrycznym w szpitalu Kristiansand przebywa siedmioro dzieci z wirusem RS. W Arendal – czworo. Jednak jak zapewnia ordynator Kittang pomimo wzrostu hospitalizacji wśród dzieci, szpitale nie są przeciążone.
W rozmowie z FVN mówi, że wirus RS jest znany i lekarze dobrze wiedzą jak z nim postępować.
– Pracuję w szpitalu Sørlandet od ponad 25 lat i zawsze mieliśmy przypadki zachorowań pod wpływem tego wirusa. Każdej zimy pojawia się jako sezonowa infekcja. Do szpitala trafiają głównie małe dzieci nim zarażone. Praktycznie wszystkie dzieci miały wirusa RS przed trzecim rokiem życia – wyjaśnia lekarz.
Jak podkreśla dorośli odczują wirusa jako przeziębienie. U małych dzieci powoduje stan zapalny i obrzęk górnych dróg oddechowych, które w ten sposób stają się węższe i utrudniają oddychanie. Ponadto wirus zwiększa produkcję śluzu i osłabia aktywność rzęsek. Na tego rodzaju wirusa nie ma szczepionki, ale stosuje się lek Synagis, który zawiera gotowe przeciwciała.
Wybrane grupy, w tym wcześniaki z ciężką chorobą płuc lub niewydolnością serca, otrzymują comiesięczne zastrzyki z Synagis, aby zapobiec hospitalizacji.
Doktor Ole Bjørn Kittang zachęca ludzi do przestrzegania zasad higieny, które zostały ustalone w związku z pandemią koronawirusa. Pomoże to uniknąć zarażenia Covid-19, wirusem RS i grypą.
Podoba Ci się artykuł? Doceniasz naszą pracę? Wesprzyj nas wpłacając dowolną kwotę na SPLEIS
Źródło: FVN