W piątek rano policja z okręgu Øst otrzymała zawiadomienie o użyciu przemocy w jednym z domów w Vestby we wschodniej Norwegii. Agresywny napastnik ranił dwie osoby znajdujące się w tym samym pomieszczeniu.
Policja zareagowała natychmiast i w krótkim czasie stawiła się na miejscu przestępstwa. Wezwano także helikopter ratowniczy.
Po rozpoznaniu sytuacji, funkcjonariusze zdecydowali się na szybką interwencję.
Jeden z nich wybił okno w budynku, w którym znajdowały się ofiary oraz napastnik. Użyto paralizatora w celu jego obezwładnienia.
Gdy niebezpieczna sytuacja została opanowana przez policję do akcji przystąpiły służby medyczne. Dwóm ofiarom udzielono pomocy na miejscu natomiast podejrzany został przetransportowany helikopterem do szpitala w Ollevål w Oslo. Według policji wymagał on natychmiastowej pomocy lekarskiej z powodu licznych śladów samookaleczenia. Pomiędzy podejrzanym a ofiarami istnieją powiązania rodzinne.
Nieco później, tym razem w dzielnicy Ulven w Oslo, miała miejsce kolejna duża akcja policji. Tym razem służby poszukują grupy kilku młodych osób które brały udział lub były świadkami postrzału z broni palnej.
Postrzelony w stopę został jeden człowiek, jak podaje policja jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tło tego wydarzenia nie jest na razie znane, jednak funkcjonariusze wysłani na miejsce przestępstwa, przesłuchując świadków, stwierdzili, że nie był to postrzał przypadkowy.
Policja przekazała także opinii publicznej, że dysponuje nagraniami, na których widać całe zajście oraz ludzi biorących w nim udział.
To tylko piątkowy poranek w Norwegii…
W ostatnich latach liczba podobnych zdarzeń dramatycznie wzrosła – w roku 2023 (38 zabójstw) i 2024 (37 zabójstw), zdecydowanie przekroczyła średnią z wcześniejszych 10 lat.
W porównaniu z rokiem dla przykładu 2022 (29 ofiar), jest to wzrost o mniej więcej 25%!
Do tego wciąż powstają gangi młodocianych przestępców, o których więcej możecie przeczytać tu: link do razem.