Pielęgniarka została usunięta ze stanowiska za odmowę szczepienia i odrzucenie nałożonych na nią dodatkowych obowiązków. Precedensowy proces przeciwko gminie Hamar odbywa się w dniach 16 i 17 stycznia 2023.
Czy odmowa szczepienia przeciw Covid-19 w norweskiej służbie zdrowia skutkuje dyskryminacją? Tak uważa Iris Frohe, pielęgniarka z Hamar.
Iris pracowała jako pielęgniarka na izbie przyjęć w Hamar. Została zwolniona z pracy, gdy odmówiła nałożonego na nią obowiązku wykonywania testów co 72 godziny oraz noszenia maseczki. Pielęgniarka uznała to za przejaw dyskryminacji, gdyż były to wymagania, które nie dotyczyły osób zaszczepionych. Już wtedy wiadomo było, że osoby zaszczepione mogą również chorować na Covid-19 oraz zarażać.
Zgodnie z prawem gmina musiała zaproponować jej inne stanowisko. Padła tylko jedna propozycja – wykonywanie szczepień. Jednym z argumentów przemawiających za odsunięciem Iris od wcześniejszego stanowiska była niemożność zachowania odpowiedniego dystansu.
– Byłam zaskoczona, prawie się roześmiałam, kiedy zaproponowano mi zmianę stanowiska na osobę wykonującą szczepienia – powiedziała w czasie poniedziałkowej rozprawy Iris. – Nie można szczepić na odległość.
Zwolnienie nastąpiło w czasie, gdy służba zdrowia borykała się z brakiem pracowników.
– To dotyczy przede wszystkim dyskryminacji i zróżnicowanego traktowania bez przedstawienia wystarczającego uzasadnienia medycznego – mówiła prawniczka Barbro Paulsen reprezentująca Frohe przed sądem. – Najważniejszą rzeczą w rozpatrywaniu tej sprawy jest wyjaśnienie, czy zalecenia urzędów ds. zdrowia mogą być podstawą do podjęcia środków interwencyjnych, takich jak zwolnienie. Wdrażane środki muszą być proporcjonalne do celów, które mają zostać osiągnięte. Naszym zdaniem gmina Hamar nie dokonała takiej oceny.
Przesłuchanie ma zakończyć się we wtorek, 17 stycznia 2023 roku. Oświadczenia w tej sprawie mają złożyć m.in. lekarz Torkel Snellingen, była doradczyni WHO Astrid Stuckelberger, psycholog Silje Schevig oraz profesor, specjalista chorób wewnętrznych i neurologii Halvor Næss. To pierwsza taka sprawa w Norwegii, która ma potrwać dwa dni. Przesłuchania odbywają się w dwóch salach, szczelnie wypełnionych publicznością.
Wyrok ma zapaść najpóźniej 17. lutego 2023.
Jest to kwestia zasad. Iris w rozmowie z Hemali.no przyznała, że nie poszła do sądu, by odzyskać pracę w gminie Hamar. Uważa, że występuje w imieniu wielu innych osób, które doświadczyły podobnej dyskryminacji.
Wiadomo było, że w razie przegranej proces sądowy będzie kosztowny dla pozywającej strony. W związku z tym, aby umożliwić Frohe rozpatrzenie jej sprawy w sądzie, Norsk Hjelpefond zorganizował zbiórkę pieniędzy. Zebrano około 250 000 NOK.
– Sprawa ma co do zasady wyjaśnić, czy organy władzy publicznej mogą zlecać leczenie pracownikom, w tym upoważnionemu personelowi medycznemu w służbie zdrowia. To jest kluczowe w świetle cielesnej autonomii i prawa do samostanowienia – skomentowała prawniczka Barbro Paulsen, reprezentująca pielęgniarkę Iris Frohe w wywiadzie dla Hemali.no.
Wyrok zapadł w podobnej sprawie 13 stycznia 2023 roku w Nowym Jorku, gdzie sąd orzekł, że wymóg szczepionki Covid-19 dla pracowników służby zdrowia jest teraz „nieważny”.
Wyrok ten został zaskarżony, a zatem nie jest prawomocny.