Cyberprzemoc nabiera na sile. Coraz więcej dzieci i młodzieży kontaktuje się przez internet z nieznajomymi, którzy mogą okazać się niebezpieczni.
Problem przestępstw mających swój początek w komunikatorach społecznościowych był mocno nagłośniony przed ostatnimi wakacjami, gdy w Kristiansand ujawniono dużą ilość ofiar przemocy na tle seksualnym wśród dzieci i młodzieży. Ofiary w tych sprawach to zwykle dziewczyny w wieku 13–16 lat, a sprawcy 15–19-latkowie.
Służby podnoszą alarm. Gwałtowny wzrost nadużyć seksualnych wśród dzieci i młodzieży
Po alarmujących informacjach przekazanych przez policję w Agder i Izbę przyjęć ofiar przemocy, w sierpniu ubiegłego roku ówczesna premier Erna Solberg (H) wraz z Ministrem Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Ministrem ds. Dzieci i Rodziny odwiedzili Kristiansand. Na spotkaniu z prasą, które odbyło się przed budynkiem policji w Kristiansand, ogłoszono nową czteroletnią strategię zwalczania nadużyć seksualnych związanych z cyberprzestępczością wobec dzieci i młodzieży.
Jak podkreślała premier strategia, która została ogłoszona w Kristiansand, obowiązuje również w innych okręgach policyjnych.
Kristiansand. Rząd przedstawia strategię zwalczania nadużyć seksualnych
Teraz w Troms prowadzone jest dochodzenie w sprawie kilku przypadków wykorzystywania dzieci, w których sprawca nawiązywał kontakt w mediach społecznościowych. Pisano o tym w iTromsø.
Podejrzany kontaktował się z wieloma dziećmi za pośrednictwem gier w internecie. Później kontakt przenosił się do innych mediów społecznościowych, w których istnieje możliwość wysyłania wiadomości. Ta strategia jest powszechnie stosowana przez dorosłych, chcących zwabić nieletnich. Najczęściej sami podszywają się pod dzieci i w taki sposób nawiązują kontakty ze swoimi przyszłymi ofiarami.
– Wzrost cyberprzemocy nasilił się wraz z technologią. Wiele przestępstw przeniosło się z ulicy do komputerów – powiedziała Lise Folkestad, kierownik sekcji wywiadu prewencyjnego w okręgu policyjnym Troms w rozmowie z NRK1.
Radzi rodzicom i opiekunom, by byli świadomi tego, co dzieci robią w Internecie. Policjantka zaleca, by zapoznać się z najnowszą technologią oraz śledzić aktywność dzieci, sprawdzając z kim miały kontakt online.
– Właściwie jest tak, że dzieci mogą iść do swojego pokoju, zamykać drzwi i być molestowane, podczas gdy najbliżsi są w tym samym domu – powiedziała Folkestad w rozmowie z NRK.
Okazuje się, że przemoc cyfrowa jest prawie tak samo powszechna jak przemoc fizyczna. Folkestad mówi, że obie płcie w każdym wieku narażają dzieci na nadużycia w Internecie.
Dzieci otrzymują zapytania od znanych i nieznanych osób. Są proszone o przesłanie zdjęć i jest to bardziej powszechne niż nam się wydaje.
Takie nadużycia w Internecie są trudne do wykrycia przez dorosłych, jeśli dziecko o nich nie mówi.
– Podpowiedzią dla rodziców dzieci korzystających z mediów społecznościowych jest to, by otwarcie komunikowali się z dziećmi, prowadzili z nimi dialog. Działania, które nie są oparte na dobrym porozumieniu prowadzą do postawy obronnej i wówczas nie ma co liczyć na to, by dorastające dziecko podzieliło się sprawami, które przytrafiły mu się w sieci – mówi Emlyn Butterfield, profesor nadzwyczajny w dziedzinie kryminalistyki cyfrowej związany z uczelnią Noroff w Kristiansand.
Autorytarna kontrola nie powinna być głównym środkiem zaradczym, aczkolwiek pewna doza kontroli jest tutaj wskazana. U podstaw musi być dobry dialog z dzieckiem.
– Najważniejsze to nauczyć dzieci, aby zawsze nam mówiły o tym, że ktoś obcy chce je dodać do znajomych, prosi o udostępnienie lokalizacji Whatsapp albo pyta o prywatne sprawy – kontynuuje Butterfield.
Dzieci muszą mieć poczucie, że jesteśmy po to, by im pomóc, bez względu na to, jak nierozsądną rzecz zdarzyłoby się zrobić.
Temat może dotyczyć twojego dziecka. Przeczytaj koniecznie:
Zadbaj o bezpieczeństwo twojego dziecka w sieci
Zdjęcie: Maxwell Ridgeway/Unsplash