Dziś jest Dzień Dziecka, zabieram je na pizzę.
Wolałoby lody. No dobrze, pójdziemy.
Może jeszcze do kina?
A co dzisiaj grają?
Jest film o bombardowaniu obozu uchodźców,
O niszczonych szpitalach, pozbawionych prądu,
O traumie najmłodszych, bólu, przerażeniu.
O niedziałających inkubatorach.
O milionie dzieci w potrzasku konfliktu,
Małych rannych, samotnych, pozbawionych domu.
O 13 000 zabitych w atakach maluchach
Film nie opowiada, bo ich już tu nie ma.
Dwa światy upchano na jednej planecie.
Dwie miary dla bezsprzecznie obrzydliwej zbrodni.
Śmierć, strach i zniszczenie
I nasze milczenie.

Palestinians wait to receive the bodies of their relatives who were killed in an Israeli air strike, at Al-Najjar Hospital, in the southern Gaza Strip, on October. Foto: Shutterstock.com
Jeden komentarz
Popłakałam się