Jest takie miejsce w Oslo, które urzeka nie tylko estetycznym wystrojem, pięknym logo, ale przede wszystkim tym, czego można tam posmakować. Mowa o Fjær Konfekt, miejscu prowadzonym z pasją i sercem.
Cukiernia znajduje się tuż obok stacji Skøyen. Drzwi oficjalnie otworzono w czerwcu ubiegłego roku, jednak wcześniej zamówienia na wynos można było składać w sklepie internetowym. Właścicielami są Państwo Jaskólscy oraz Piotr Rogala. Skąd wziął się pomysł na nazwę?
– Kiedy mój mąż, Mariusz, zastanawiał się nad projektem logo, chciał aby było ono związane z naszym nazwiskiem. Początkowo pomyśleliśmy o jaskółce, ale szybko doszliśmy do wniosku, że nie do końca pasuje do cukierniczej wizji, którą chcieliśmy stworzyć. Zamiast tego pojawił się pomysł na jedno delikatne piórko – symbol jaskółki, a także lekkości, finezji i subtelności, które chcemy oddać w naszych wyrobach cukierniczych. I tak narodziła się Fjær Konfekt, marka z pasją do tworzenia słodkich arcydzieł – opowiada Ola Jaskólska.
Te przepiękne monoporcje to prawdziwe dzieła sztuki. Są nie tylko ucztą dla podniebienia, ale także dla oczu, a jak wiemy to właśnie oczy jedzą pierwsze. Skrupulatnie dobrane i zbalansowane smaki, dbałość o najmniejsze detale oraz precyzja wykonania bez wątpienia budzą podziw i sprawiają, że nazwanie ich mianem ciastka, byłoby profanacją i zupełnym brakiem szacunku.
Stałe miejsce w ofercie zajmują klasyki umiłowane przez klientów. Są to: Kawa, Orzech, Kokos, Cytryna oraz sernik. Dodatkowo w menu goszczą sezonowe smaki takie jak np. jesienne odsłony gruszki czy róży o smaku czarnej porzeczki. Poza tym pojawiają się desery w wersji limitowanej z okazji różnego rodzaju świąt i wyjątkowych okazji. Sam lokal jest bardzo elegancki. Prosty, estetyczny wystrój działa kojąco. Stojąc przy gablocie z monoporcjami trudno dokonać wyboru, chciałoby się zjeść wszystko na raz. Podczas pierwszej wizyty zapytałam panią Olę, który deser poleca. Odpowiedziała, że najlepiej wybrać ten, który urzekł nas jako pierwszy.
Stworzenie tak zjawiskowych deserów wymaga ogromnego talentu, ale również czasu.
– Każda z poszczególnych części procesu zajmuje około trzydziestu minut. Zwykle realizacja rozkłada się na dwa lub trzy dni. Można jednak przyjąć, że praca nad jednym „elementem” projektu, który składa się z czterech etapów, zajmuje łącznie do trzech godzin, ale jest rozłożona w czasie na kilka dni.
Jak tłumaczy pani Ola tego rodzaju organizacja pracy pozwala na większą elastyczność oraz lepszą kontrolę nad jakością wykonania poszczególnych elementów.
Warto wspomnieć, że w 44. tygodniu można skosztować „strasznie” pysznych deserów halloweenowych. Kto jeszcze nie miał okazji rozsmakować się w słodkich majstersztykach, ten koniecznie musi zawitać do Fjær Konfekt, przy Drammensveien 153b, 0277 Oslo.
Nasi czytelnicy, którzy do 8 listopada odwiedzą Fjær Konfekt otrzymają 10% rabatu. Hasło: Razem Norge