Z początkiem lutego na dziecięcym kanale NRK Super pojawił się program Superkroppen, czyli super ciało, w którym przed dziećmi występują nadzy dorośli. Ideą serii jest omawianie poszczególnych części ludzkiego ciała i związanych z nimi spraw.
W studiu na widowni zasiadają dzieci – uczniowie klas piątych lub starsi. Przed nimi na scenie pojawiają się osoby dorosłe, różniące się wiekiem i posturą, które będą prezentować omawiane części ciała i odpowiadać na pytania uczniów. Z początku odziani w białe, puchate szlafroki, wyglądają nieco jak goście hotelowi, którzy zbłądzili na korytarzu i nie mogą odnaleźć pokoju. Po krótkiej prezentacji zrzucają szlafroki, prezentując się uczniom w pełnej krasie. Jeśli odcinek poświęcony jest piersiom, wówczas kobiety stają przed dziećmi rozebrane od pasa w górę. Jeśli mowa jest o waginach lub penisach, uczestnicy obnażają jedynie dolną część swoich ciał. Czasem są całkiem nadzy, bo komentowana jest właśnie kwestia owłosienia lub wielkości.
Program wypełniają pytania dzieci, na które odpowiadają dorośli. Niekiedy na wstępie gospodarz programu pyta uczniów o znane im określenia omawianej części ciała, zachęcając do dzielenia się również tymi, które uważane są za wulgarne. Na zakończenie, w krótkim teście, prowadzący zadaje pytania dotyczące wiedzy zdobytej w programie (np. jaka jest średnia długość penisa, ile średnio ważą piersi, co może przydać się do oglądania własnej waginy).
Na widok nagich dorosłych z twarzy dzieci można wyczytać silne emocje. Niektóre pesząc się, odwracają głowy. Po uczestnikach stojących na scenie nie widać skrępowania, zachowują się z dużą pewnością siebie.
Seria liczy sobie dziesięć odcinków i jest ogólnodostępna na dziecięcej platformie internetowej NRK Super. Zalecany wiek widza to minimum dziesięć lat. Przed rozpoczęciem programu pojawia się krótkie ostrzeżenie, dotyczące obrazów, które zaraz mają się pojawić, na przykład: Spokojnie, to nie jest groźne, lecz wiedz, że za chwilę na ekranie pojawią się waginy pięciu kobiet.
W serii znalazły się odcinki poświęcone całemu ciału, rozmiarom i wiekowi. Głównymi bohaterami serii były również: piersi, skóra, włosy, twarze, penisy, waginy oraz pośladki.
Stacja informuje, że chce dać dzieciom przeciwwagę dla presji dotyczącej ciała, której mogą doświadczać, między innymi, w mediach społecznościowych.
Ma też na celu zwiększenie zadowolenia młodych ludzi z własnego ciała i nauczenie się skupiania na wszystkich jego pozytywnych aspektach.
Kierownik projektu, Jeanette Pettrelli Koonings jest dumna z programu i ma nadzieję, że pomoże on dzieciom w przejściu do okresu dojrzewania i dorosłości.
NRK Super w ramach tego projektu współpracowało z konsultantami organizacji Sex og Samfunn, największym w Norwegii centrum zajmującym się zdrowiem oraz prawami seksualnymi i reprodukcyjnymi.
Na profilu naszej gazety zamieściliśmy ankietę. Poświęć chwilę i odpowiedz w niej na pytanie, czy chciałbyś/chciałabyś, żeby Twoje dziecko oglądało program Superkroppen? Dziękujemy!
7 Comments
Powiedzmy sobie szczerze: idealna nagość, negliż są wszechobecne w mediach. Może to dobra akcja, by pokazać, jak naprawdę wygląda ciało: bez korekt, poprawiania, upiększania. Nie jestem psychologiem, ale sądzę, że pokazywania normalności nam wszystkim potrzeba w tym “idealnym” świecie. ?
świat stanął na głowie!
Trzeba by się jeszcze zastanowić , jak wpływa na psychikę dziecka fakt prezentowania (w programach) nagości w ogóle, bo założenie, że wszystkie 10-latki są zaznajomione z nagością w social mediach jest błędne. Postaramy się przyjrzeć sprawie bliżej i przybliżymy wyniki naszej analizy. Cieszymy się, że temat staje się obiektem publicznej debaty i dziękujemy za komentarz!
Myślę że należy się zastanowić jaki wpływ na psychikę dziecka ma traktowanie zwykłego ludzkiego ciała jako czegoś zdrożnego i wstydliwego. Z jednej strony wydaje mi się że wszyscy normalnie w domach i rodzinach czasami widują się nawzajem nago ale jeśli nie to może warto takie programy robić…
Nie chodzi o traktowanie ciała jako czegoś zdrożnego lub wstydliwego. Widok nagich rodziców jest w moim odczuciu na tyle naturalny, że nie podkreśłiłam we wcześniejszym komentarzu, że chodzi mi o przestrzeń publiczną. Chodzi o łamanie pewnych granic intymności w programach dedykowanych dzieciom. Są konteksty społeczne, w których nagość jest oczywista (lekarz, basen, dzieci też tam bywają i widzą różne ciała). A teraz zmienia się ten kontekst. Następuje oswajanie dorosłych z nową sytuacją, w której znajdują się ich dzieci i aktywowanie dzieci na płaszczyznach, do tej pory zarezerwowanych dla dorosłych. Patrząc na te zmiany jak na proces można się zastanowić, do jakich zmian społecznych mają prowadzić?
Ogladalam razem z moja 5cio i 7mio latka, ktore mialy potem jeszcze pytania do mnie.Program, ktory na ” zywych” przykladach uczy dzieci,ze nie ma jednego wzoru ciala. Pracuje w norweskim przedszkolu od 12 lat i temat ciala czy seksualnosci nie jest niczym nowym, rozmawia sie o tym otwarcie z dziecmi…
super podejscie. To jest program edukacyjny, lamie stereotypu. na pewno super relacje z dziecmi tworzysz i nie beda sie wstydzic rozmawiac z toba o swoich cialach, problemach..