O Lise Klaveness, większość z nas usłyszała dopiero niedawno, kiedy świat obiegły jej zdjęcia z Kongresu FIFA w Doha, gdy z wysoko podniesioną głową kroczy przez salę wypełnioną mężczyznami. Wysportowana, z rozwianymi rudymi włosami, pewnie jeszcze nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak wielką burzę wywoła jej właśnie skończone przemówienie.
Przemówienie, które wywołało skandal, dodajmy. O co chodzi?
Lise Klaveness to prawniczka i była reprezentantka Norwegii w kobiecym futbolu. Urodzona w Bergen zawodniczka, między 2002 i 2011 zagrała w 73 meczach reprezentacji. Na początku marca tego roku została wybrana prezeską Norweskiego Związku Piłki Nożnej (NFF).
Tegoroczne Mistrzostwa Świata Piłki Nożnej po raz pierwszy odbędą się w kraju islamskim. Sam wybór maleńkiego Kataru na organizatora mistrzostw od początku budził wiele kontrowersji, niektórzy twierdzili nawet, że to szejkowie „kupili sobie” to wydarzenie – od lat nie jest tajemnicą korupcja w FIFA. Do tego dochodzą również zastrzeżenia co do przestrzegania praw człowieka w Katarze. Głośno było o deklaracji przewodniczącego komitetu organizacyjnego mundialu Nassera Al-Khatera, który pod koniec 2021 r. w rozmowie z CNN przypomniał, że „homoseksualizm nie jest dozwolony” w tym kraju. Z tego też względu zabronione będzie epatowanie tęczowymi flagami czy jakiekolwiek uwidocznienie tematu LGBTQ+.
Kiedy więc w czwartek, 31 marca Klaveness stanęła przed prezesem FIFA Gianni Infantino, przewodniczącym Komitetu ds. Organizacji Mistrzostw Świata w Katarze 2022 (SC) Hassanem Al-Thawadim i ponad 250 przedstawicielami środowiska, w którym krytyka zwykle topi się w samouwielbieniu, swoim przemówieniem wywołała skandal.
– Nie możemy ignorować wołań o zmianę. FIFA musi być wzorem do naśladowania.
Norweżka skrytykowała przyznanie organizacji Pucharu Świata w 2010 roku Katarowi, a także powolną i niejasną reakcję FIFA na wojnę Rosji z Ukrainą.
Klaveness w swoim przemówieniu odniosła się również do praw człowieka, równości płci, demokracji jako podstawowych wartości również w futbolu. Mówiła o imigrantach zarobkowych w Katarze, o tych, którzy stracili życie budując stadiony. Odkąd 12 lat temu ogłoszono organizację mundialu w Katarze, ponad 6500 pracowników z Indii, Pakistanu, Nepalu, Bangladeszu i Sri Lanki zginęło przy budowie potrzebnej infrastruktury.
– Nie ma miejsca dla liderów, którzy nie mogą zorganizować meczu kobiet. Nie ma miejsca dla gospodarzy, którzy nie mogą legalnie zagwarantować bezpieczeństwa i szacunku osób LGBTQ+ przybywających do tego teatru marzeń
mówiła nawołując do zmian.
Lise Klaveness została bardzo szybko skrytykowana podczas 72 Kongresu FIFA. Hassan Al Thawadi był jednym z tych, którzy nazwali to przemówienie „rozczarowaniem”, argumentując, że kongres nie jest przestrzenią na tego typu wypowiedzi i zapewniał, że był gotowy na dialog.
Wiadomo jednak, że postulaty Klaveness i jej krytyka FIFA wygłoszone w wewnętrznym gronie federacji nie przyniosłyby takiego impaktu jak jej sześciominutowe wystąpienie transmitowane niemal na cały świat. W ten sposób miała również szansę podkreślić, że są wartości, które są absolutnie niezbywalne i które pomagają budować demokrację, także w świecie futbolu.
- Prezeska NFF otrzymała nagrodę Fritt Ord za odważne wystąpienie i za wykorzystanie swojej pozycji do głoszenia wartości wolnego słowa w celu zwalczania nadużyć władzy, ucisku i korupcji. Nagroda pieniężna zostanie przez nią przekazana Norweskiej Organizacji dla Osób Ubiegających się o Azyl (NOAS).
- Mistrzostwa Świata w piłce nożnej to po letnich igrzyskach olimpijskich najważniejsza i najbardziej dochodowa impreza na świecie.