Artykuł jest opublikowany w dziale Opinia i wyraża poglądy autora.
W piątek rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej! Będziesz oglądać?
Ta bliska sercu dyscyplina sportowa ma niezwykłą moc jednoczenia ludzi zarówno na stadionach, jak i przed telewizorami, niezależnie od ich pochodzenia społecznego czy wieku. Jak twierdzi Norweski Związek Piłki Nożnej, piłka nożna jest najważniejszą wspólnotową areną w Norwegii, zrzeszającą ponad 370 000 aktywnych członków. Około dwóch milionów osób traktuje piłkę nożną jako ważną część swojego codziennego życia, co wyraźnie pokazuje, jak istotną rolę ten sport odgrywa w naszym społeczeństwie.
W tym roku, dzięki prawicowej radzie miasta, mamy w Bergen wyjątkową możliwość wspólnego kibicowania na Festplassen podczas festiwalu piłki nożnej – po raz pierwszy w historii. Chociaż muszę przyznać, że bardziej jestem kibicem Formuły 1 niż piłki nożnej, to uważam, że tegoroczny festiwal jest ważnym wydarzeniem dla naszego miasta. Jak powiedział kiedyś Nelson Mandela: sport ma moc inspirowania, jednoczenia ludzi i wprowadzania pozytywnych zmian na świecie.
Kiedy zastanowimy się nad tym głębiej, zauważymy, że piłka nożna jako część sportu ma wyjątkową moc jednoczenia ludzi, a festiwal piłkarski jest tego doskonałym przykładem. Przeciwieństwem bycia z kimś jest samotność, a statystyki pokazują, że aż 44% populacji Norwegii zmaga się z samotnością i wykluczeniem społecznym. Miasto Bergen stara się przeciwdziałać tym problemom, a moim zdaniem wydarzenia takie jak festiwal piłkarski wspomagają te działania, jednocześnie wzmacniając poczucie wspólnoty w Bergen.
Wstęp na wszystkie mecze piłkarskie jest bezpłatny dla 2000 widzów. To ważny krok, który pozwala każdemu, niezależnie od sytuacji finansowej, uczestniczyć i cieszyć się atmosferą piłkarską. Biorąc pod uwagę trudne lata z inflacją i wysokimi kosztami życia, uważam to za świetny pomysł. Takie działania pomagają zmniejszyć bariery ekonomiczne i dają ludziom większą możliwość czerpania radości z kibicowania swojej drużynie razem z innymi, zamiast samotnie przed ekranem w domu.
Piękno Mistrzostw Europy tkwi w podkreślaniu różnorodności i wielonarodowości. Podczas rozgrywek widzimy, jak piłka nożna jednoczy różne narody. Ludzie malują flagi na policzkach, zakładają koszulki swoich drużyn i kibicują zarówno swoim, jak i innym sportowym bohaterom.
Takie inicjatywy pokazują, jak piłka nożna potrafi jednoczyć ludzi niezależnie od pochodzenia i wieku, budując jednocześnie silniejsze i bardziej inkluzywne społeczeństwo. Powinniśmy wykorzystać tę piłkarską okazję do budowania mostów między ludźmi i tworzenia trwałych więzi poprzez wspólną pasję do sportu, bez względu na status społeczny czy pochodzenie.
Bo właśnie w tych momentach nie jesteśmy tylko jednostkami; dzielimy sportową radość z tysiącami innych ludzi. Przypomina nam to, że mimo naszych różnic, jako ludzie mamy wiele wspólnego. Choć możemy kibicować różnym drużynom, wszyscy dzielimy tę samą pasję do sportu. Kibicujemy, czujemy napięcie, buczymy na sędziego i przeżywamy nerwy razem. To właśnie to zbiorowe doświadczenie tworzy silne poczucie wspólnoty i jedności. Pasja tworzy więzi, a takie wielkie wydarzenia piłkarskie są niezwykle ważne dla budowania wspólnoty w każdym mieście, nie tylko w Bergen.
Dlatego powinniśmy, zarówno jako politycy, jak i jednostki, dążyć do tworzenia inkluzywnego środowiska nie tylko poprzez festiwal piłkarski, ale także w innych aspektach naszego życia społecznego.
Skupiając się na inkluzji, możemy zmniejszyć samotność i wykluczenie społeczne, promując społeczeństwo, w którym każdy czuje się mile widziany. W obecnych czasach pełnych wyzwań i niepewności, takie pozytywne i dostępne doświadczenia są nam potrzebne bardziej niż kiedykolwiek.
Autorka Patrycja Firlej pełni rolę zastępcy radnego w Radzie Miasta Bergen