Grønland, jedna z najbardziej zaniedbanych dzielnic Oslo; opinie ma różne. Poza tanimi warzywami, artykułami z kategorii mydło i powidło, można tutaj nabyć towary niewiadomego pochodzenia, często te nielegalne. Oferta gastronomiczna Grønlandu jest duża, lecz mało różnorodna. Roi się od pizzy, kebabów i innych fast-foodów.
W tegoroczne wakacje na gastronomicznej mapie Oslo pojawiło Polskie Jadło
Miejsce wyjątkowe, bo polskiego domowego obiadu ze świecą szukać w stolicy Norwegii. Otworzenie restauracji w miejscu o mocno nadszarpniętej reputacji jest, moim zdaniem, wyrazem sporej odwagi. Lokal powstał na miejscu dawnego baru. Folkowe zasłony w oknach, duży szyld z czerwonym napisem , zdecydowanie przyciągają wzrok. Wchodząc do środka można poczuć się jak w domu. Jest ciepło, miło i ładnie pachnie jedzeniem. Polskie Jadło to kolorowy ptak na tle szarego Grønlandu. Daje też nadzieję na odczarowanie złego uroku tej dzielnicy.
Obiadowe pewniaki
Menu jest w dwóch językach, po polsku i po angielsku. Karta dań jest prosta i czytelna. Poza stałymi pozycjami w menu znaleźć można także danie dnia oraz deser dnia.
Można uraczyć się typowymi klasykami takimi jak: schabowy z pyszną surówką, kotlet mielony, pierogi, rosół lub bigos. Jest prosto, smacznie i swojsko, czyli prawdziwie po polsku.
Właścicielka, Marta Hrabia, zapytana o genezę pomysłu odpowiedziała, że jej marzeniem od zawsze było posiadanie kameralnej restauracji z domowym jedzeniem. Chciała stworzyć miejsce, do którego można byłoby przyjść, zjeść i porozmawiać w ojczystym języku. Zatrudnia pół tuzina osób, jednak często przejmuje stery i gotuje dla gości.
– Restauracja cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Najwięcej gości przychodzi w weekendy. Najważniejsze jest dla mnie to, że ludzie są zadowoleni, że im smakuje, bo to dodaje mi skrzydeł i utwierdza w przekonaniu, że jesteśmy tu potrzebni.
Ogromnym plusem jest to, że z głośników płynie polska muzyka. Znane utwory, pyszne domowe jedzenie to wspomnienie o domu, o Polsce. Ceny są więcej niż tylko przystępne, są naprawdę niskie. Lokal cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko wśród Polaków. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji odwiedzić Polskiego Jadła, koniecznie musicie to zrobić. Właścicielce życzymy kolejnych sukcesów, a Wam smacznego.