Mężczyzna zatrzymany po strzelaninie przed nocnym klubem w samym centrum Oslo był już wcześniej skazany za kilka przestępstw i jest dobrze znany policji.
Do strzelaniny doszło minionej nocy przed znanym w stolicy Norwegii klubem dla społeczności LGBTQ+. Dwie osoby zginęły na miejscu, 21 zostało rannych.
PRZECZYTAJ: Oslo: Strzelanina przed klubem nocnym
Pochodzący z Iraku czterdziestodwulatek jest oskarżony o morderstwo, usiłowanie zabójstwa oraz akt terrorystyczny.
W 1999 roku mężczyzna został po raz pierwszy skazany na 10 miesięcy więzienia za dźgnięcie nożem w nocnym klubie. Po apelacji został jednak uniewinniony z kilku zarzutów. W wyroku stwierdzono, że sąd wziął pod uwagę jego młody wiek i „oczywiste problemy psychiczne”. Został skazany na 30 dni więzienia. W późniejszych latach wielokrotnie wracał do sądu i był skazywany za posiadanie narkotyków (2016 r.), czy za chodzenie w miejscu publicznym z nożem (2020 r.). W 2019 r. brał udział w strzelaninie, w której został ranny.
Według informacji NRK, policja bada obecnie, czy w ostatnich latach nie uległ radykalizacji.
Mężczyzna mieszka w centrum Oslo. Jest obywatelem Norwegii, ale pochodzi z kurdyjskiej części Iranu. Do Norwegii przyjechał na początku lat 90-tych wraz z resztą rodziny. Od kilku lat otrzymuje rentę inwalidzką.
Od 2007 roku ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Jak podaje NRK również w orzeczeniu sądowym z 2021 r. stwierdzono, że oskarżony „od wielu lat ma problemy psychiczne, takie jak zespół stresu pourazowego, urojenia i trudności z koncentracją”.
Dwie osoby zginęły po strzelaninie w centrum Oslo w sobotni wieczór, 21 zostało rannych.
Mężczyzna nadal nie został przesłuchany i zmienił obrońcę. Początkowo jego obrończynią została Cecilie Nakstad, ale obecnie mężczyzna jest reprezentowany przez prawnika Johna Christiana Eldena.
PST, czyli Policyjna Służba Bezpieczeństwa rozważa uznanie strzelaniny w Oslo jako skrajnie islamistycznego aktu terrorystycznego.