Jeśli mieszkasz w Norwegii prawdopodobnie za jej synonim uznajesz słowo „bezpieczeństwo”. Choć coraz głośniej o bójkach w stolicy, kraj wciąż cieszy się niskim wskaźnikiem przestępczości.
W rankingu najbezpieczniejszych krajów Europy Norwegia znalazła się jednak poza pierwszą dziesiątką, zajmując 13. miejsce na liście. Polska lokuje się na tej liście na miejscu 18.
W czołówce rankingu najniebezpieczniejszych miejsc w Norwegii znajdują się większe miasta. Pewne zaskoczenie przynosi pierwsza pozycja, na której plasuje się… Kristiansand.
Kristiansand
Ze wskaźnikiem przestępczości wynoszącym 44 na 1000 mieszkańców, Kristiansand znajduje się na szczycie listy najniebezpieczniejszych miast w Norwegii.
Ten sam wskaźnik opisuje najmniej bezpieczne miasto Polski, czyli Zakopane.
Oczywiście nie oznacza to, że Kristiansand jest niebezpieczne według międzynarodowych standardów. Są bowiem kraje, w których ten wskaźnik przestępczości umieściłby je na szczycie listy najbezpieczniejszych miast.
W norweskich standardach ten wskaźnik przestępczości jest jednak wart odnotowania.
Według travelsafe-abroad.com rodzaje przestępstw, które składają się na wskaźnik przestępczości w Kristiansand, nie dotyczą brutalnych zdarzeń. Większość czynów karalnych w okolicy mieści się w kategorii przestępstw przeciwko mieniu, takich jak wandalizm czy kradzież.
Większość odwiedzających czuje się bezpiecznie spacerując po mieście nawet nocą. Kristiansand należy jednak traktować jak każde inne miejsce i zachować ostrożność podczas samotnego spaceru po mieście po zmroku.
Niskie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa to nie gwarancja bezpieczeństwa.
Oslo
Wskaźnik przestępczości Oslo wynoszący 34 na 1000 mieszkańców plasuje stolicę na skali zagrożenia wyżej, niż większość norweskich miast. Ten sam wskaźnik dla Warszawy wynosi 26.
Nożownicy i bójki nastolatków z użyciem maczet czy broni palnej zajmują coraz więcej miejsca w mediach. Ze względu na brak najświeższych danych, które potwierdzałyby wzrost przestępczości w Oslo, trudno przesądzać, czy mamy do czynienia z rzeczywistym pogorszeniem bezpieczeństwa w norweskiej stolicy, czy też ze zintensyfikowaną kampanią przed jesiennymi wyborami samorządowymi.
W przeważającej części Oslo można bezpiecznie spacerować w ciągu dnia.
Niektóre z obszarów opisano w artykule travel-safeabroad.com jako mniej bezpieczne i są to: park Kuba znajdujący się po obu stronach Akerselva w dzielnicy Grünerløkka, Grønland, Tøyen oraz ulica Karl Johan.
Niski wskaźnik przestępczości nie oznacza całkowitego bezpieczeństwa. Ogólnie zaleca się unikania nawiązywania przypadkowych znajomości. Jeśli kogoś nie znasz, nie możesz być pewien jego intencji.
Bergen
Wskaźnik przestępczości w mieście wynosi 28 na 1000 mieszkańców, Bergen jest więc dość spokojnym miejscem. Norweskie standardy lokują jednak miasto wśród bardziej niebezpiecznych. Gdybyśmy szukali odpowiednika w Polsce, odniesienie padłoby na Kalisz ze wskaźnikiem przestępczości na poziomie 29 na 1000 mieszkańców (dane za travelsafe-abroad.com).
Turyści w Bergen mogą być narażeni na drobne przestępstwa, w tym kradzieże.
Pojawiają się sugestie, że niektóre ulice, jak Korskirken i Hollendergaten, upodobali sobie ludzie będący pod wpływem substancji odurzających. Łatwiej tam zostać zaczepionym. Mimo to panuje opinia, że grupy te trzymają się razem i to między sobą najczęściej dopuszczają się przestępstw i wykroczeń.
Stavanger
Przy wskaźniku przestępczości wynoszącym 24 na 1000 mieszkańców, trudno nazwać Stavanger niebezpiecznym według międzynarodowych standardów. Taki sam wskaźnik opisuje Poznań.
Mimo to Stavanger jest bardziej niebezpieczne niż większość miast i miasteczek w kraju, dlatego znajduje się na tej liście.
W gęsto zaludnionych obszarach miasta i w ruchu tranzytowym można zauważyć większą liczbę kieszonkowców.
Aby nie stać się celem, należy zabezpieczyć swoje rzeczy, trzymając je blisko ciała. Należy również uważać na plecaki, torby i kieszenie.
Jeśli możesz przechowywać gotówkę i karty w różnych kieszeniach, pomoże ci to uniknąć utraty wszystkiego, jeśli staniesz się celem kieszonkowca.
W mieście zdarzają się bójki.
Trondheim
Niski wskaźnik przestępczości wynoszący 20 na 1000 mieszkańców sprawia, że według większości pomiarów Trondheim jest wyjątkowo bezpieczne.
Podobnie jak w przypadku wszystkich norweskich miast, poziom zagrożenia jest tutaj zależny od bezpieczeństwa określonych obszarów.
Wielu mieszkańców uważa, że mogą załatwić krótkie sprawy bez zamykania drzwi do własnego domu.
Chociaż większość uważa to miasto za bardzo bezpieczne, travelsafe-abroad.com przekazuje parę rad: “nigdy nie korzystaj z nielicencjonowanej taksówki w Trondheim i zawsze idź z grupą w nocy, jeśli to możliwe”.
Mimo, że poziom bezpieczeństwa w Norwegii zmienia się zależności od miejsca, poczucie zagrożenia nie stanowi dla większości jej mieszkańców problemu.
Jeżeli jednak szukacie na ziemi oazy bezpieczeństwa i spokoju, skierujcie spojrzenie w stronę Islandii, zajmuje bowiem pierwsze miejsce w rankingu najbezpieczniejszych krajów świata.
Artykuł sfinansowano ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Nazwa zadania publicznego: Świat opisany po polsku – wsparcie mediów polonijnych w Europie Zachodniej. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.