Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu jedenastoletniego chłopca w czwartek 30 maja 2024 r. po południu. Poszukiwania trwały całą noc. W piątek rano służby poinformowały, że poszukiwania wchodzą w nową fazę.
Jedenastolatek przebywał na zielonej szkole w Stabbursdalen w Finnmark. Świadkowie, uczniowie klasy, widzieli, jak chłopiec wszedł do rzeki po piłkę. Chłopiec został porwany przez prąd rzeki. W związku z tym wszczęto poszukiwania po obu stronach rzeki. Poszukiwania prowadzono z powietrza za pomocą dwóch helikopterów oraz na rzece z dwóch łodzi ratunkowych straży pożarnej. Dodatkowo w poszukiwaniach biorą udział wolontariusze, jak również wyspecjalizowane psy ratownicze.
– Poszukiwania prowadzono przez całą noc z niesłabnącą siłą, ale rzeka jest wzburzona i niesie ze sobą dużo wody roztopowej pochodzącej z gór. Przeprowadzenie poszukiwań pod wodą jest trudne, woda jest mętna – powiedział Dagbladet w piątek o 6:00 kierownik operacyjny policji w Finnmark, Theodor Veberg Ellingsen.
Według Ellingsena miejsce zdarzenia od ujścia rzeki do morza dzieli około 1,5 km.
Policja poinformowała rano na portalu X, że poszukuje obecnie przypuszczalnie zmarłej osoby.
O godzinie 05:00 rano zdecydowano, że akcja poszukiwań wejdzie w nową fazę i że obecnie poszukujemy przypuszczalnie zmarłej osoby – poinformowała policja.
Policja na portalu X (Twitter)
W piątek skala poszukiwań została ograniczona, służby będą prowadzić działania w ciągu dnia.
Krewni dziecka zostali powiadomieni i znajdują się pod opieką zespołu kryzysowego.
Gmina Alta w notatce prasowej przekazała, że poszukiwania dotyczą ucznia 6. klasy szkoły Komsa w Alcie. Uczestnicy zielonej szkoły zostali przewiezieni do domów. Świadkowie zdarzenia również znajdują się pod opieką zespołu kryzysowego.