Ugodzenie nożem przez nastolatków homoseksualnej pary, do którego doszło niedawno w Oslo, ożywia debatę na temat przestępczości wśród nieletnich.
Gwałtowny wzrost brutalnych przestępstw dokonywanych przez nieletnich
Policja od dawna alarmuje: odnotowujemy gwałtowny wzrost przemocy i poważnych przestępstw popełnianych przez młodych ludzi. Potrzebne są środki wobec przestępców poniżej 15 roku życia, którzy obecnie są całkowicie bezkarni.
Na spotkanie z policją w Oslo przybyli premier Jonas Gahr Støre oraz minister pracy i spraw społecznych Tonje Brenna (Ap).
Ida Melbo Øystese, szefowa policji dystryktu Oslo, przytoczyła w trakcie spotkania z premierem niepokojące dane.
– W ubiegłym roku odnotowano najwyższą od 2009 roku liczbę przestępstw popełnionych przez dzieci i młodzież do lat 18. Ponad jedną trzecią tych przestępstw popełniły dzieci poniżej 15 roku życia. Jesteśmy zaniepokojeni faktem, że w tym roku odnotowaliśmy wzrost liczby napadów z udziałem młodych podejrzanych – do tej pory było ich 77. To o 57 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku – relacjonuje VG.
Sobotnia napaść z nożem na homoseksualną parę to jedno z wielu poważnych przestępstw dokonanych przez nieletnich. Nastolatkowie w wieku 14 i 15 lat oraz dwóch w wieku 17 lat zostali oskarżeni o usiłowanie morderstwa i przestępstwo motywowane nienawiścią. Główna hipoteza policji jest taka, że ofiary zostały zaatakowane ze względu na swoją orientację.
Atak na osoby homoseksualne wywołuje silną reakcję władz.
Policji brakuje narzędzi
Za wieloma brutalnymi przestępstwami stoi dość niewielka liczba młodocianych. Dlaczego tak trudno rozwiązać ten problem?
– Policja nie ma zbyt wielu narzędzi do radzenia sobie z przestępcami poniżej 15 roku życia. Więzienie dla młodocianych jest pełne. Służba ochrony dzieci (Barnevernet) nie ma oferty zapewniającej skuteczną ochronę. I dzieje się tak, że zarówno 17-latek, jak i 14-latek, którzy we wtorek okradają młodą osobę, w czwartek wracają do dzielnicy. To w naturalny sposób powoduje strach u dzieci i rodziców – powiedziała szefowa stołecznej policji.
Wystarczająco dorośli na więzienie?
W dyskusji na temat przestępczości młodocianych dużo uwagi poświęca się możliwości przesunięcia granicy wieku karalności.
Oda Oline Omdal z Oslo Unge Høyre postuluje obniżenie wieku odpowiedzialności karnej do 13 lat. W komentarzu przesłanym do Aftenposten napisała „Jeśli jesteś na tyle dorosły, aby być przestępcą, jesteś na tyle dorosły, aby siedzieć w więzieniu”. Również FrP opowiada się za obniżeniem wieku karnego do 14 lat.
Eksperci ostrzegają przed zbyt prostymi rozwiązaniami.
Wskazują, że popełnianie przestępstw przez małoletnich niejednokrotnie świadczy o problemach dziecka. Uzależnienie od narkotyków, ubóstwo czy przemoc domowa to częste powody wstąpienia na przestępczą ścieżkę.
– Brak pomocy w przypadku takich wyzwań we wczesnym dzieciństwie stwarza ryzyko wylądowania w środowiskach przestępczych – mówi w rozmowie z Aftenposten starszy doradca Rzecznika Praw Dziecka, Thov Midtsund Nordbø.
Mowa tu o ofertach spędzania wolnego czasu i specjalnych ośrodkach dla uzależnionej od narkotyków czy borykającej się z problemami przemocy młodzieży.
Kryminolog Stian Lid również nawołuje do działań profilaktycznych zamiast dyskusji nad obniżeniem wieku karalności. Badacz związany z OsloMet podkreśla, że niestabilność finansowa wpływa na krótkotrwałość ofert. To z kolei sprawia, że trudno zdobyć zaufanie młodzieży.
Fakty:
- W 2023 r. w stolicy zgłoszono 712 zdarzeń przemocy z udziałem podejrzanych wieku 10–17 lat.
- Największy wzrost liczby przypadków dotyczy chłopców w wieku od 10 do 14 lat. Dotyczy to 212 młodych ludzi w całym kraju.
- Stanowią oni 2 procent wszystkich sprawców, ale odpowiadają za 18 procent przestępstw.
– wynika z raportu Salto z okręgu policji w Oslo.
– Widzimy, że młodzi ludzie na naszym obszarze są ofiarami kilku czynników ryzyka: ciasnych mieszkań, bezrobocia, siatek przestępczych rekrutujących młodych ludzi, przemocy w bliskich związkach i kultury honoru. Ponadto media społecznościowe stały się areną całkowicie wolną od kontroli i ograniczeń dorosłych – powiedziała na spotkaniu z premierem Hanne Finanger, liderka sekcji zapobiegania przestępczości ze stołecznej policji.
Premier Støre obiecuje nowe środki umożliwiające bezpieczne radzenie sobie z młodymi przestępcami – „coś pomiędzy więzieniem a instytucją opieki nad dziećmi”. Wyklucza jednak obniżenie minimalnego wieku odpowiedzialności karnej.
– Nie mamy tego w planach. Nie słyszałem żadnych profesjonalnych argumentów za tym przemawiających.