Między wolnością, własnością, a bankiem. Czy pieniądze na twoim koncie należą do Ciebie?
Czy możesz decydować, na co i w jaki sposób przeznaczasz pieniądze ze swojego konta bankowego? Tak, o ile działasz zgodnie z surowymi zasadami banku. A te, przestrzegając ustawy o praniu brudnych pieniędzy, stoją na straży wypłat gotówkowych. Dlatego 28-latkowi, który chciał wypłacić 80 000 NOK w gotówce z banku, nie udało się dopiąć swego.
Zbulwersowany odmową przeniósł konto do konkurencyjnego banku. Tam ponownie odmówiono mu wypłaty.
– Kompletnie jeży mi włosy na głowie, że nie mogę wypłacić własnych pieniędzy – mówi 28-latek.
Odmowa Sparebanken Vest
Adrian Ben Zaiter Osmundsen kupił wraz ze wspólnikiem dom szeregowy w Laksevåg. Chce go wyremontować i sprzedać z zyskiem, informuje Bergens Tidende.
Osmundsen zatrudnił do remontu domu zespół ochotników. Umówił się, że zapłaci gotówką.
Za podobne prace można zapłacić osobie do 6000 NOK bez płacenia podatku.
Twierdzi, że taki właśnie ma zamiar.
Chciał wypłacić 80 000 NOK z konta w Sparebanken Vest. Mimo, że pieniądze należą do niego, nie otrzymał żądanej kwoty. Aby dokonać operacji bank wymaga szczegółowego przedstawienia, skąd pieniądze pochodzą i do kogo mają trafić.
By otrzymać pieniądze został poproszony przez konsultanta w banku o wypełnienie formularza. Oświadczył w nim, że środki chce przeznaczyć na opłacenie usług, które dla niego wykonały prywatne osoby.
Tego samego dnia otrzymał informację o odrzuceniu żądania wypłaty. Sparebanken Vest potrzebował dokumentacji dotyczącej celu wypłaty oraz nazwisk osób, które miały otrzymać pieniądze.
„Jeśli nie możesz udokumentować powyższego, prosimy o skorzystanie ze zwykłego przelewu bankowego” – otrzymał informację z banku.
– Chodzenie do bankomatu przez osiem dni z rzędu jest dość niepraktyczne – mówi Osmundsen w rozmowie z BT.
Limit wypłat w bankomatach to zwykle 10 000 NOK dziennie.
Gotówka w Norwegii
W Norwegii, zgodnie z Ustawą o banku centralnym, banknoty i monety Norges Bank są obowiązkowymi środkami płatniczymi. Oznacza to, że nikt nie może odmówić komuś zapłaty gotówką.
Norweskie banki są również zobowiązane do przyjmowania gotówki od swoich klientów oraz do udostępniania depozytów w gotówce, jeśli klienci sobie tego życzą. Informuje o tym Norges Bank na swojej stronie internetowej.
Osmundsen mógłby skorzystać z Vipps lub zwykłego przelewu.
– Ale teraz stało się to dla mnie kwestią zasad. To moje pieniądze, powinienem móc je wydać na co chcę – mówi w rozmowie z BT.
Poirytowany wysłał maila, w którym:
„Oświadczyłem, dlaczego chcę wypłacić pieniądze i jest to słuszny powód, ale gdybym chciał wydać pieniądze na prostytutki i narkotyki, powinienem być w stanie zrobić dokładnie to, bez możliwości odmowy”.
Bank ponowił prośbę o dokumentację usług, za które chce zapłacić, imiona i nazwiska usługodawców oraz informację o pochodzeniu pieniędzy, które klient chce wypłacić. Informacje te, w opinii Sparebank Vest są konieczne, by wypłacić 80 000 NOK w gotówce.
– To są pieniądze, które uczciwie zarobiłem. Muszę móc wypłacić własne pieniądze i wydać je na co chcę, bez konieczności dokumentowania czegokolwiek – mówi Osmundsen.
Na przeszkodzie do swobodnego rozporządzania swoimi pieniędzmi stoi Ustawa o praniu brudnych pieniędzy. To ona nakłada na banki obowiązek kontroli, skąd pochodzą pieniądze klientów i do kogo trafiają. Ma to zapobiegać machlojkom finansowym oraz finansowaniu terroryzmu.
Kiedy przeniesienie konta do innego banku zakończyło się tym samym, Osmundsen zrezygnował z jednorazowej wypłaty 80 000 NOK.
Zastanawia się, dlaczego w takim razie wypłata takiej kwoty przez osiem dni z rzędu z bankomatu jest legalna.
I choć szara strefa dzięki takim ograniczeniom jest uszczuplona, to cena tych działań jest bardzo wysoka, a jest nią wolność jednostki.
Artykuł sfinansowano ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Nazwa zadania publicznego: Świat opisany po polsku – wsparcie mediów polonijnych w Europie Zachodniej. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
3 Comments
No to jest skandal, ze nie mozna dysponowac wlasnymi pieniedzmi. Te “dziwne” ustawy powoduja, ze ludzie zaczna bardziej kombinowac… jesli moje pieniadze w banku sa w wyniku mojej pracy to nic nikomu do tego na co ja je wydam, to ingerencja w prywatnosc i wolnosc !
tak wlasnie jest w Norwefii,taki kraj co inwigiluje na każdym kroku swoich obywateli.Taka sama sutuacja spotkała mnie i męża pracowalismy tam przez 9 lat odkładalismy pieniądze na swój wymarzony dom w Polsce, sprzedalismy też tam nasz dom i co jak wróciliśmy do kraju to okazało sie,ze po przelaniu części pieniędzy kazali nam udokumentować na co przelewamy te pieniądze do Polski.Ponadto więcej niż 150 tys koron na miesiąc nie da sie przelac, to około 65 tys zł więc cale nic w porównaniu do.kosztów budowy w Polsce zwlaszcza jezeli spieszy ci sie z budowa. O kupnie mieszkania w Pol lub np droższego samochodu też.można zapomnieć bo nie możesz przelać takiej kasy bank ma blokady.Masz kasę a niby jej nie masz chory kraj tyle powiem na koniec cieszę sie ze podjelismy decyzje o przeprowadzce do Polski.
To akurat nie kwestia Norwegii, tylko ogolnych przepisow. Na polskie konto tez nie mozna przelac jednorazowo wiecej niz 15 tys Euro, czyli wlasnie 150 tys koron. Przy duzych kwotach to nigdzie nie jest takie proste, ale ma to na celu zapobieganie praniu pieniedzy.