HMH, norweska firma świadcząca usługi dla przemysłu naftowego, zamyka biura i redukuje zatrudnienia – informuje E24.no. Decyzja ta jest odpowiedzią na trudne warunki rynkowe.
Przemysł wiertniczy na dużą skalę
Firma HMH powstała w 2021 roku jako połączenie firmy Baker Hughes, zajmującej się działalnością podmorską, i spółki zależnej MHWirth, będącej w całości własnością Akastor. Obie firmy dzielą się udziałami po połowie.
HMH zajmuje się dostarczaniem między innymi sprzętów, usług i systemów dla przemysłu wiertniczego zarówno na morzu, jak i na lądzie.
Główna siedziba firmy znajduje się w Holandii, ale działalność odbywa się również w USA oraz w kilku krajach Europy, Azji i Ameryki Południowej.
HMH posiada centrum operacyjne w Kristiansand, biura w Lyngdal, Stavanger, Horten i Fornebu. To właśnie oddziały znajdujące się w dwóch ostatnich miejscowościach zostają zamknięte.
Zamknięcie biur w Horten i Fornebu
– Po większej zmianie organizacyjnej w HMH jesienią jednym z wyników jest zamknięcie biur w Horten i Fornebu oraz centralizacja działań w Kristiansand – napisał szef HMH, Eirik Bergsvik, w wiadomości do E24.
Zwolnionych zostanie około 60-70 osób, choć ta liczba nie jest ostateczna i, według Bergsvika, może być mniejsza.
W Kristiansand mają zostać scentralizowane usługi dla różnych produktów i systemów związanych z wyposażeniem wiertniczym. To właśnie ten plan przedstawiciel HMH podaje jako powód zwolnień. Zmiana ta ma wpłynąć na oddziały firmy na całym świecie.
Trend restrukturyzacji
Obecna sytuacja w HMH wpisuje się w szerszy trend restrukturyzacji w sektorze usług naftowych w Norwegii, gdzie firmy dążą do dostosowania się do zmieniających się warunków rynkowych i ekonomicznych.
W ostatnich latach inne firmy z branży naftowej w Norwegii również podejmowały podobne kroki. Na przykład w 2020 roku Technip FMC zamknęło jedno z czterech biur w Stavanger, co dotknęło 85 pracowników. Również w 2020 roku Baker Hughes zamknęło dwa oddziały w Norwegii, co skutkowało utratą pracy przez 150-200 osób.