Norwegia jako państwo dobrobytu oferuje między innymi dostęp do publicznego szkolnictwa czy służby zdrowia, a także różnego rodzaju zasiłki. Te wydatki są częściowo finansowane podatkami – prawie jedną czwartą budżetu państwa na rok 2025 stanowią właśnie pieniądze z naszych podatków. Czy zastanawiałeś się kiedyś, na co idą twoje podatki?
Jeśli zarabiasz rocznie 600 000 koron, czyli miesięcznie 50 000 koron, to w 2025 roku zapłacisz 85 829 koron podatku. Na co jednak składają się te pieniądze?
System ubezpieczeń społecznych – 30 255 kr
Każda osoba pracująca w Norwegii ma obowiązek płacenia podatku na system ubezpieczeniowy, czyli Folketrygda. NAV (Urząd Pracy i Polityki Socjalnej) zajmuje się pobieraniem i rozdzielaniem tych pieniędzy. To właśnie dzięki podatkom na system ubezpieczeń społecznych może przysługiwać ci emerytura, renta, zasiłek chorobowy, zasiłek dla bezrobotnych, zasiłek rodzicielski i inne.
Ze względu na coraz większą liczbę osób starszych, koszty, jakie musimy wpłacać na emerytury, rosną. Były sekretarz w Ministerstwie Finansów, Jørgen Næsje, mówi w rozmowie z NRK, że celem państwa jest, aby mieszkańcy byli zdrowsi i mogli dłużej pracować, co pozwoli pokryć wszystkie wydatki na emeryturę w najbliższych latach.
Dane z SSB pokazują jednak, iż z każdym rokiem bierzemy coraz więcej zwolnień chorobowych z pracy – przez to zasiłki chorobowe (sykepenger) stają się coraz bardziej kosztowne dla państwa. W końcu model państwa dobrobytu (velferdsstat) opiera się na tym, że jak najwięcej ludzi jest zdrowych i pracuje.
Gminy i okręgi – 10 276 kr
To właśnie dzięki naszym podatkom norweskie gminy (kommuner) i okręgi (fylker) mogą funkcjonować. Obejmuje to między innymi szkoły, przedszkola, drogi, domy opieki czy działalność kulturalną i stanowi dodatek do podatku, który płacimy poza budżetem państwa.
Opieka zdrowotna – 9 845 kr
Ponadto wszyscy płacimy składki na system opieki zdrowotnej, który obejmuje między innymi szpitale. To właśnie dzięki temu duża część działań profilaktycznych i leczenia w Norwegii jest darmowa, czyli finansowana przez nas wszystkich.
Transport – 4 142 kr
Abyśmy mogli sprawnie i bezpiecznie poruszać się pomiędzy różnymi miejscami, potrzebne są drogi. Na ich budowę również płacimy część podatku. Jørgen Næsje podkreśla, że państwo z każdym rokiem wydaje coraz więcej pieniędzy na zdrowie i transport.
Siły zbrojne – 4 741 kr
Celem NATO jest, aby kraje członkowskie przeznaczały 2% swojego produktu krajowego brutto na obronność, a Norwegia od dawna tego nie zrealizowała. Jednak ze względu na tak wiele konfliktów i wojen na świecie, zwiększenie wydatków na siły zbrojne stało się oczywistością.
Pozostałe stałe wydatki
- Edukacja i nauka – 2 647 kr
- Pomoc rozwojowa – 2 099 kr
- Policja – 1 315 kr
- Umowa rolnicza – 1 241 kr
- Zasiłki na dzieci – 1 190 kr
- Dług publiczny – 707 kr
Inne – 17 371 kr
Po zliczeniu wszystkich stałych wydatków państwa, zostało wykorzystane 68 458 koron, a zatem zostaje jeszcze 17 371 koron. Część z tych pieniędzy jest „zamrożona”, a pozostała kwota jest dzielona na drobne, przeróżne wydatki, w tym inicjatywy polityczne rządu. Ponadto przykładowo 142 korony pójdą na promy, 32 korony – na przebudowę obwodnicy w Oslo, 194 korony – na wspólnoty wyznaniowe, a 20 koron – na rodzinę królewską.
Skąd państwo ma pieniądze?
Nasze podatki to jedynie 485 miliardów koron i ta kwota oczywiście nie wystarcza na pokrycie wszystkich kosztów budżetu państwa, który wynosi 1 991 miliardów koron. Abyśmy mogli korzystać z czegoś „za darmo”, wszyscy musimy się w rzeczywistości na to złożyć – nie tylko poprzez podatki od wypłaty.
Firmy także muszą płacić podatki od twojego wynagrodzenia – wynoszą one aż 269 miliardów koron, co stanowi duży wkład do budżetu państwa. Dodatkowo wszyscy płacimy podatek VAT, zarówno płacąc gotówką, jak i kartą, kiedy kupujemy powszechnie dostępne towary lub korzystamy z różnych usług. Na przykład, jeśli płacisz 25 koron za czekoladę, to ok. 4 korony z tej kwoty idzie do budżetu państwa.
Towary, które mają szkodliwy wpływ na społeczeństwo, są objęte specjalnym, wyższym podatkiem, aby ograniczyć ich użycie przez ludzi. Są to tytoń oraz alkohol.
Ponadto państwo otrzymuje 390 miliardów koron z innych podatków, opłat i przychodów, tak jak opłata za dokumenty przy kupnie domu, podatki od pasażerów linii lotniczych i podatki drogowe.
Co, jeśli podatki nie wystarczą?
Gdyby budżet państwa korzystał wyłącznie z pieniędzy pochodzących z podatków i opłat, zostałyby one wykorzystane 17 października 2025 roku. Wówczas uruchamiany jest ogromny budżet pochodzący z wydobycia ropy naftowej. W tego funduszu nie można jednak wydawać więcej niż 3%.
Norwegia jest państwem dobrobytu, ale jego finansowanie zależy w dużej mierze od nas wszystkich. Wydatki rosną, a system podatkowy musi nadążać za zmianami demograficznymi i społecznymi. Jak się okazuje, to nie fundusz naftowy, a właśnie my jesteśmy największym kapitałem Norwegii. Czy w przyszłości system podatkowy będzie musiał się zmienić?