Trwające od środy silne opady śniegu w rejonie Oslo sprawiły, że wiele autobusów zostało odwołanych lub ma spore opóźnienia. Przez całą noc ze środy na czwartek 20 pracowników usuwało zwały śniegu i lodu z torów metra, aby kolejka mogła działać bez problemu.
Śnieżny chaos trwa nadal. W niektórych częściach wschodniej Norwegii wciąż pada śnieg.
W samym rejonie Oslo odwołano co najmniej 27 autobusów, odwołano również loty, a na wielu trasach są opóźnienia.
W świetle takich doniesień, zalecenie aby przerzucić się dzisiaj na podróżowanie komunikacją miejską może wydawać się absurdalne, jednak jak twierdzi rzecznik prasowy Ruter.no – Øystein Dahl Johansen, cytowany przez Aftenposten – pomoże to w ograniczeniu pojazdów, które mogą blokować ruch na drodze. Tak jak się stało w środę, kiedy samochody zablokowały ruch odśnieżarek.
Kiedy wczoraj na raz spadła niesamowita ilość śniegu pługi śnieżne zamiast oczyszczać drogę ze śniegu stały w korkach.
W środę policja w Oslo meldowała o około 70 interwencjach związanych z ruchem drogowym. Z tego też może wynikać zalecenie, aby kto ma taką możliwość pozostał w czwartek w domu.
Trudności po wschodniej stronie miasta
Ograniczenia dotyczą autobusów jadących w kierunku Østkanten, ponieważ warunki tam panujące są trudniejsze, na przykład ze względu na strome zbocza.
Prognoza pogody dla Oslo mówi, że w czwartek i piątek będzie padać śnieg, w weekend pojawi się opady deszcz, co może spodować obladzenia.
Śnieg pada również w rejonie Asker. Wschodni okręg policji twierdzi, że na drogach na południe w kierunku Østfold drogi są przejezdne.
Jeśli poruszasz się samochodem, pamiętaj o zachowaniu odpowiedniej odległości od poprzedzającego samochodu!