Naukowcy odkryli związek między snusem a kilkoma poważnymi postaciami raka.
Zwiększone ryzyko
Nowe badanie, przeprowadzone przez norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI), Rejestr Nowotworów (Kreftregisteret) i Instytut Środowiska Pracy (Statens arbeidsmiljøinstitutt) pokazuje, że osoby używające snusu (tytoniu w postaci przypominającej tabakę, jednak zażywanego doustnie), są znacznie bardziej narażone na raka przełyku i trzustki.
Badania wykazały, że ryzyko wystąpienia raka przełyku u użytkowników snusu jest ponad trzykrotnie wyższe. Rak trzustki występuje u nich dwukrotnie częściej niż u osób niekorzystających z tej formy tytoniu.
Prace badawcze polegały w dużej mierze na zestawieniu wyników wszystkich dostępnych badań dotyczących snusu i raka.
– Właśnie na podstawie badań, którymi dysponujemy widzimy, że nowotwory występują w przewodzie pokarmowym. W przypadku żołądka widzimy również, że u osób, które używają snusu, zapadalność na tę przypadłość wzrosła o 40%. Są to poważne formy raka, zwłaszcza rak trzustki, który jest okropnym typem tej choroby – mówi lekarz i badacz Bendik Brinchmann z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego i Norweskiego Instytutu Środowiska Pracy w rozmowie z NRK.
Inny wniosek, do którego doszli badacze, wskazuje, że śmiertelność z powodu raka u osób, które zachorowały i używają snusu, wzrasta.
Ogromny wzrost wśród młodych kobiet
Badacze odnotowują dużą popularność snusu, zwłaszcza wśród młodych Norweżek. Gwałtowny wzrost użycia snusu w tej grupie uplasował je na pierwszym miejscu na świecie wśród użytkowniczek.
W Norwegii, w porównaniu np. ze Szwecją, używka jest generalnie znacznie częściej stosowana przez osoby młodsze. Odsetek młodych ludzi sięgających po snus dramatycznie wzrósł w ciągu ostatniej dekady.
Biorąc za punkt wyjścia kobiety, w 2005 roku zaledwie jedna na sto młodych kobiet używała snusu. Dziś już 20 spośród setki sięga po tę używkę.
Kobiety powinny być świadome ryzyka, jakie niesie ze sobą używanie snusu w czasie ciąży, alarmuje Brinchmann.
– Jeśli chodzi o ciążę, jesteśmy całkowicie przekonani, że nikotyna jest problematyczna dla płodu. Mamy inne rodzaje badań, przeprowadzone na zwierzętach i komórkach, które na to wskazują – mówi naukowiec.
Gorzej zbadany jest wpływ stosowania snusu przez karmiącą matkę na zdrowie dziecka.
Przeczytaj: Błędnie oceniana różnica szkodliwości między snusem a papierosami
Jak wskazywali badacze z FHI snus wykazuje mniejszą szkodliwość niż papierosy. Jednak wpływa negatywnie również na inne narządy, wystawiając użytkownika na ryzyko utraty zdrowia.