Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Respons Analyse dla Fædrelandsvennen tylko 12 procent mieszkańców Kristiansand planuje tego lata wakacje za granicą. Reszta decyduje się spędzić wakacje w Norwegii. W tym tygodniu przeprowadzono również większe ogólnokrajowe badanie (Opinion), z którego wynika, że aż 82 procent badanych przygotowuje się do wakacji we własnym kraju.
Synnøve Elisabeth Aabrekk, dyrektor generalny USUS, klastra biznesowego dla firm turystycznych w Agder zauważa, że wielu mieszkańców decyduje się na wykorzystanie turystycznych możliwości regionu. Skorzystają na tym przede wszystkim lokalne firmy turystyczne czy restauracje. Być może trudności odczują właściciele prowadzący miejsca noclegowe.
– Niektóre firmy turystyczne nie miały ani jednego turysty w ciągu ostatniego roku, mówi Astrid Bergmål, liderka Virke reiseliv. Norweska organizacja turystyczna wydała niedawno komunikat prasowy, w którym stwierdzono, że norwescy organizatorzy wycieczek stracili niemal 2 miliardy koron w związku z odwołanymi w 2020 roku wyjazdami turystycznymi.
Badania dotyczące wyjazdów wakacyjnych przeprowadzone w 2019 roku przez Norweski Urząd Statystyczny (SSB) pokazują, że w 2018 roku Norwegowie odbyli 18,5 miliona wyjazdów w okresie letnim, z czego 7,4 miliona to wakacje zagraniczne. To najwięcej wyjazdów wakacyjnych za granicę od 2013 roku.
Firma Virke pod koniec 2020 r. sama przeprowadziła badania dotyczące liczby Norwegów, którzy chcą spędzić letnie wakacje za granicą. Według nich tylko 32 procent planuje tego lata wakacje za granicą. Dla porównania – w zeszłym roku podobne plany miało 60 procent badanych.
Porównując regiony widzimy, że mieszkańcy Sørlandet oraz regionów Telemark i Vestfold, są pesymistami, jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne. Tylko 27 procent planuje wakacje za granicą, w porównaniu z 47 procentami mieszkańców Oslo.
– FHI spodziewa się, że wszystkie osoby powyżej 45 roku życia zostaną zaszczepione w maju i wtedy przeprowadzimy nową ankietę. Jesteśmy tym bardzo podekscytowani. Wiemy, że problemem nie jest chęć podróżowania, ale istniejące ograniczenia. Spodziewamy się, że liczba planujących wyjazd za granicę w badaniu majowym będzie wyższa. – uważa Bergmål.
Prawie połowa mieszkańców południa, czyli dużo więcej niż mieszkańców wschodnich czy zachodnich części kraju, deklaruje w ankiecie, że chce spędzić wakacje w domu.
Podobnie jak USUS, firma Virke zauważa, że coraz więcej ludzi decyduje się spędzić wakacje w Norwegii, jednak sezon dla tych, którzy żyją z turystyki, stał się krótszy. – Widzimy, że popularne hotele w Norwegii zaczynają być już w pełni zarezerwowane. W przypadku gości z zagranicy normalny sezon letni trwa od maja do września, ale przy gościach tylko z Norwegii sezon letni jest ograniczony do połowy lipca – mówi. – Największą zmianą podczas pandemii jest to, jak podróżujemy po własnym kraju i korzystamy z usług noclegowych. Można śmiało powiedzieć, że otworzyliśmy oczy na nasz kraj. Lato zeszłego roku pokazało, że ludzie chętnie wybierają aktywne spędzanie czasu na łonie natury, mówi Bergmål.
W Kristiansand w ostatnich tygodniach dochodzi do narastania infekcji, a sytuacja określana jest przez władze jako poważna. Fædrelandsvennen przeprowadził również lokalną ankietę, w której zapytano mieszkańców Kristiansand co myślą o zaostrzeniach związanych z obecną sytuacją. Badanie wykazało, że nie mają oni problemu z dostosowaniem się do zaleceń, które zaproponowali politycy. Połowa respondentów uważa, że obostrzenia są takie, jakie powinny być, a 42 procent uważa, że nie są wystarczająco rygorystyczne. Tylko 4 procent badanych uważa, że są zbyt surowe.
Ostatnio wprowadzone zalecenia oraz zmiany w odbywaniu kwarantanny w hotelu kwarantannowym również nie zachęcają do optymistycznego planowania wakacyjnych wyjazdów.
Źródło: FVN