Zgodnie z przewidywaniami Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI) piąta fala pandemii przypaść ma w okresie styczeń-marzec.
Obecnie w Norwegii prawie wszystkie zakażenia Covid-19 dotyczą wariantu omikron, który rozprzestrzenia się dużo szybciej niż delta. Pokazuje to najnowszy raport oceny ryzyka, przeprowadzony przez FHI pod kątem stopnia zagrożenia omikronu.
– Choroba Covid-19 wywoływana przez wariant omikron, w odróżnieniu od wariantu delta, nie stwarza aż takiego zagrożenia dla życia. Osoby zaszczepione przejdą ewentualną chorobę dużo lżej niż niezaszczepieni. – mówi dyrektorka FHI Camilla Stoltenberg.
Osoby zaszczepione zazwyczaj nie chorują poważnie
Szczepionka wzmacnia odporność i chroni przed poważnymi symptomami choroby, ale nie chroni przed samą infekcją i dalszym zarażaniem innych. Przebyta choroba zapewnia lepszą odporność przy potencjalnym zakażeniu.
Wielka niepewność
FHI szacuje, że zimowa fala, w okresie od stycznia do marca spowoduje:
- mniej niż 50 tys. nowych zakażeń dziennie,
- mniej niż 5% populacji będzie zakażone w tym samym czasie,
- mniej niż 200 nowych przyjęć do szpitala dziennie,
- mniej niż 150 nowych osób wymagających pomocy w oddychaniu.
– Oczywiście nie mamy całkowitej pewności co tych prognoz, zwłaszcza, jeśli chodzi o liczbę przyjęć i osób wymagających intensywnej opieki. Fali wariantu omikron nie da się zatrzymać, ale być może uda się ją załagodzić – mówi Stoltenberg.
Nie ma również pewności, czy tej zimy nadejdzie epidemia grypy.
Zachować równowagę
Radzenie sobie z piątą falą pandemii polega na spowolnieniu epidemii, tak, aby ewentualny jednoczesny wzrost zakażeń nie obciążył służby zdrowia i społeczeństwa.
Niskie ryzyko poważnej choroby u dzieci
Dla dzieci zarażenie się wariantem omikron nie jest równoznaczne z zagrożeniem życia czy poważną chorobą.
Zaktualizowany raport
FHI opublikował zaktualizowany raport dotyczący dalszego rozprzestrzeniania się wariantu omikron w Norwegii. Poprzedni raport na ten temat pojawił się 22 grudnia. Zawierał kilka scenariuszy tego, na co powinniśmy być przygotowani.
Wszystkie scenariusze, przy różnych założeniach, pokazują falę zakażeń i idącej za tym hospitalizacji.
– W zależności od tego, jak dobre efekty przyniosą nowe plany działania, ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa, i jak poważna jest choroba po zarażeniu się wariantem omikron, raport pokazuje, że w szczycie pandemii liczba nowych pacjentów każdego dnia może wynosić od 100 do 400. Odpowiada to od 500 do 2500 pacjentów hospitalizowanych w tym samym czasie. Dla porównania, największa jak dotąd liczba hospitalizowanych pacjentów w Norwegii wynosi około 350 osób – mówi Stoltenberg i zastrzega, że są to niepewne liczby dotyczące możliwych scenariuszy.
Brak obostrzeń przyniesie znacznie poważniejsze scenariusze
Większość scenariuszy pokazuje, że zniesienie restrykcji 15 stycznia doprowadzi do znacznie większej liczby zakażonych i hospitalizowanych w tym samym czasie. Sytuacja będzie bardziej złożona, jeśli zniesie się restrykcje miesiąc później. Różne przewidywania braku restrykcji pokazują zarówno małe konsekwencje, jak i nową wielką falę.
W nowym raporcie przyjrzano się również, co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie wprowadzono restrykcji. W tych scenariuszach odnotowuje się szczyt pandemii w połowie stycznia (150 000 zakażeń dziennie), a następnie falę do 700 nowych przyjęć do szpitala każdego dnia. Istnieją więc powody, dla których można twierdzić, że wprowadzone środki ostrożności okazały się skuteczne i miały duży wpływ na zmniejszanie rozprzestrzeniania się wirusa.
Źródło: FHI
Na zdjęciu: Camilla Stoltenberg, dyrektorka FHI. Zdjęcie z konferencji prasowej rządu.